Pomnik przedstawia matkę z dwójką dzieci i oddalonego od nich psa. W prawej ręce kobieta niesie niewielki bagaż podręczny. Jedno z dzieci ciągnie z kolei wózek z niezbędnym dobytkiem. Drugie z dzieci spogląda za siebie, żegnając się z domem i psem. Rodzina bez ojca żołnierza-marynarza zaginionego podczas wojny ma odnosić się do społeczności Gdyni tamtych czasów, związanej z morzem i marynarką wojenną.
Czytaj więcej na ten temat: Kamień węgielny pod pomnik wysiedlonych gdynian wmurowano w 2011 roku [ZDJĘCIA]
- Pomnik nieco różni się od tego projektowanego. To detale, jak np. kapelusz na głowie kobiety, który ostatecznie się nie pojawił. Nasze matki nie miały czasu się wtedy stroić - mówił Benedykt Wietrzykowski, prezes Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych.
Koszt inwestycji to około milion złotych. W ramach projektu wyremontowany został również plac. Pojawiła się nowa nawierzchnia i mała architektura, m.in. ławki. Plac zyskał także oświetlenie, nasadzone zostały rośliny.
Zespół figur stanął dokładnie w miejscu, gdzie przed laty mieszkańcy Gdyni czekali na transport do Generalnego Gubernatorstwa. Uroczystość odsłonięcia pomnika odbyła się w ramach 75. rocznicy tych wydarzeń. Wysiedlanie Gdynian trwało bowiem od października 1939 roku do 1941 roku. Proces miał zachować pozory dobrowolności. W rzeczywistości prowadzony został bardzo szybko i chaotycznie. Mieszkańcy znikali z miasta, opuszczając domy i cały swój dobytek, które później zajmowali niemieccy okupanci.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?