Kamery, pokazujące tłum, który czekał na placu św. Piotra na podanie nazwiska nowego papieża, co kilka minut zatrzymywały się na biało-czerwonej fladze z napisem "Gdynia Karwiny".
Niewiele później na oficjalnym profilu Gdyni na Facebooku pojawiło się pozdrowienie dla gdynian w Watykanie, które polubiło około trzech tysięcy osób. "Jakoś mi się cieplej na serduchu zrobiło, jak tę flagę zobaczyłam" - pisali w komentarzach gdynianie.
Czytaj również: Papież z Argentyny wybrany! Jorge Mario Bergoglio przyjął imię Franciszek
Na Karwinach są dwie parafie - pod wezwaniem Niepokalanego Serca Maryi i Świętej Jadwigi. Żadna z nich nie organizowała w ostatnich dniach pielgrzymki do Watykanu.
Jednak wystarczył tylko jeden telefon do biura parafialnego w kościele św. Jadwigi, by poznać nazwisko osoby trzymającej flagę. - To nasza parafianka, Aleksandra Błasiak, mieszkająca już z dziesięć lat w Rzymie - słyszę. - Jej rodzice nadal mieszkają w naszej dzielnicy.
Brat Aleksandry, Grzegorz Błasiak jest księdzem.
- Ja tej relacji nie widziałem, dopiero później od siostry dostałem wiadomość, że była w tak ważnym momencie z flagą na placu św. Piotra - mówi ksiądz Błasiak. - Podzielam entuzjazm jej i innych zgromadzonych w Watykanie wiernych. Bardzo się cieszę, że wybrano papieża z Ameryki Południowej, z kraju hiszpańskojęzycznego. Siostra jest w Rzymie od wielu lat, pracuje w branży odzieżowej. Pewnie, pojawiając się z polską flagą, z nazwą swojego miasta i swojej dzielnicy, chciała pokazać, że wspólnota Kościoła składa się z takich małych ojczyzn.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?