Ich zdaniem problem wandalizmu na ulicach miasta jest palący i wymaga podjęcia natychmiastowych działań. Marcin Horała, szef klubu radnych PiS w RM Gdyni stwierdził, iż oczekuje do komendanta miejskiego policji ponownego powołania zespołu ds. nielegalnego graffiti. Komórka zajmująca się tym problemem osiągała duże sukcesy, jednak została zlikwidowana w grudniu 2014 roku.
- Nielegalne graffiti to poważny problem w przestrzeni miejskiej. Poza szkodami na mieniu powoduje również negatywne skutki społeczne - zniszczona przestrzeń miejska zmniejsza poczucie bezpieczeństwa mieszkańców – twierdzi Marcin Horała.
Zdaniem szefa klubu radnych PiS w RM Gdyni, rozwiązanie grupy działającej na terenie Gdyni było przedwczesne. Co więcej, według Marcina Horały to właśnie sukcesy osiągnięte przez zespół były przyczyną jego likwidacji.
Radni PiS domagają się przywrócenia działalności grupy chociażby w okrojonym składzie. Jednak według gdyńskiej policji, utworzenie specjalnej komórki do walki z nielegalnym graffiti nie jest konieczne.
- _Od początku roku zdarzyły się zaledwie dwa przypadki tego typu wandalizmu, więc nie widzimy potrzeby utrzymywania takiej grupy. Malunki, które są widoczne na gdyńskich ulicach, zostały zrobione przez osoby, które za ten czyn usłyszały już zarzuty. W Gdyni pracuje 600 policjantów, nie musi istnieć żadna odrębna komórka, by ich działania były skuteczne _– odpowiada Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Parada Motocyklistów w Łodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
