Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Operacja Żagle 2014 - do Gdyni przypływają żaglowce

Aleksandra Dylejko
Sedov, Alexander von Humboldt 2, Etoile, Santa Meria Manuelai Solanus - to uczestnicy zlotu Operacja Żagle Gdyni 2014, których już można oglądać przy nabrzeżach. Oglądać, ale nie wchodzić na ich pokłady, bo oficjalne rozpoczęcie imprezy zaplanowano na godzinę 14 w piątek, 15 sierpnia, na Darze Młodzieży.

Do tego czasu w Gdyni pojawią się także Pogoria, Kruzensztern, Brabander, Falken i Roald Amundsen. Na ich pokładach wszystkich żaglowców przypłynie 1500 osób! Część z nich zaprezentuje się w paradzie, która w sobotę, 16 sierpnia, o godz. 17 przejdzie ulicami Gdyni.
Operacja Żagle 2014 w Gdyni - zobacz wideo
Wielkie żaglowce przypływają do Gdyni po raz szósty. Tym razem robią to jednak z wyjątkowego powodu: zlot organizowany jest w 40 rocznicę Operacji Żagiel, która odbyła się w Gdyni w 1974 roku. I choć Polska miała do goszczenia zlotu pełne prawo - regaty w roku 1972 wygrał Dar Pomorza, co automatycznie czyniło z Gdyni gospodarza Operacji Żagiel dwa lata później - nie było łatwo przekonać organizatorów do ulokowania imprezy za żelazną kurtyną.

Staraniem wielu osób - udało się.

- Gdynia stała się wtedy polskim oknem na świat, żaglowce były na wyciągnięcie ręki. Wcześniej jeśli nawet przypływały do nas np. zagraniczne statki pasażerskie, to mogliśmy je oglądać z daleka, jak zza szyby - mówiła w czwartek na konferencji prasowej Joanna Zielińska, koordynator Operacji Żagle Gdyni. - A tu nagle, z okazji Operacji Żagiel, cumowały obok siebie żaglowce z NRD i RFN.

- 40 rocznicę tej imprezy można uczcić tylko w jeden sposób - ponownie zapraszając żeglarski świat do Gdyni - nie ma wątpliwości Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - Cieszę się bardzo, że udało nam się zgromadzić tyle jednostek, które uczestniczyły w tamtym pamiętnym zlocie.

Joanna Zielińska: Staraliśmy się możliwie najwierniej zrekonstruować tamtą flotyllę. Przy gdyńskich nabrzeżach ponownie zacumują takie jednostki jak Kruzensztern, Falken, Seute Deern, Zawisza Czarny i Generał Zaruski. Ciekawostką będzie niemiecka brygantyna Greif, która 40 lat temu wystąpiła w Gdyni jako Wilhelm Pieck, ale wówczas była żaglowcem z NRD.

Na uwagę zasługuje też wizyta francuskiego szkunera Etoile, który przypływa na Bałtyk po raz pierwszy od 1974 roku, oraz pierwszy pobyt w Polsce portugalskiego czteromasztowca Santa Maria Manuela.

Wszystkie jednostki cumować będą przy nabrzeżach Pomorskim, Prezydenta i Kutrowym. Na ich pokłady będzie można wchodzić w godzinach ustalonych przez armatorów. Wiadomo także, że niektóre będą wypływały z pasażerami w krótkie rejsy po zatoce - ceny i godziny wypłynięć również zależą od decyzji armatorów.

Żaglowce zostaną w Gdyni do poniedziałku, 18 sierpnia. Port zaczną opuszczać od. godz. 16, by zacząć formować szyk do wielkiej parady pod żaglami, która o godz. 18 rozpocznie się na wodach Zatoki Gdańskiej. Poprowadzi ją kontradmirał dr inż. Czesław Dyrcz i to on - w zależności od pogody, zdecyduje o kierunku w jakim poruszać się będą się żaglowce - z północy na południe lub odwrotnie.

- Mamy bardzo dużo miejsca do oglądania parady: bulwar, plaże, molo w Orłowie - wylicza Joanna Zielińska. I dodaje: Nie wchodzimy tylko na klif, bo to jest zabronione.

Organizatorzy apelują też, by ci, którzy przez cztery dni przyjeżdżać będą do Gdyni, wybierali komunikację miejską. W mieście wprowadzone zostaną bowiem zmiany w ruchu i poruszanie się samochodem - a co za tym idzie, znalezienie miejsca parkingowego, może być mocno utrudnione.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto