Jest ich 12, są w różnym wieku, pochodzą z różnych części kraju, ale łączy je jedno. Każda z nich ma za sobą przebytą chorobę nowotworową, albo jest w trakcie jej leczenia. Jachtem Zjawa IV płyną do Szwecji, by udowodnić sobie i światu, że potrafią pokonać własne słabości i przełamać stereotypy na temat choroby.
- Celem rejsu do szwedzkich Visby i Kalmar jest także popularyzacja badań profilaktycznych, upowszechnienie prawdy, że rak wcześnie wykryty może zostać wyleczony i wzbudzenie nadziei u osób, które są w trakcie leczenia. I pokazać, że rak to nie wyrok. Wyprawa to dla nas również przełamywanie barier psychicznych, bo to będzie dla nas duże obciążenie. W końcu płyniemy tam nie jako pasażerki, tylko członkinie załogi - mówi Anna Bojarska, jedna z uczestniczek OnkoRejsu.
Panie wyruszyły w podróż 31 maja na słynnym jachcie Zjawa IV. Załogę OnkoRejsu poprowadzi kobieta. Oprócz kobiety kapitana, pierwszy oficer, to także kobieta, czyli mamy całą damską załogę - mówił Rafał Klepacz z Centrum Wychowania Morskiego ZHP, armator Zjawy.
Panie przypłyną do Szwecji jutro tj. we wtorek po południu, a wrócą do Gdyni tym samem środkiem transportu, prawdopodobnie 5 czerwca.
Zdjęcia: Marek Zajkowski
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?