Pierwszy sprawca, 36- letni mieszkaniec Gdyni, wpadł w ręce policji zaraz po zdarzeniu. Wówczas otrzymał trzymiesięczny areszt. Teraz jego syn odpowie przed sądem za swoje czyny.
Do zdarzenia doszło 3 września, przed północą w centrum miasta. Do mieszkańca Wejherowa podeszło dwóch mężczyzn. Przewrócili go na ziemię, a jeden z nich docisnął kolanem jego głowę. Sprawcy grożąc ofierze, zabrali mu telefon komórkowy oraz plecak z odzieżą i oddalili się z łupem wartym ponad 650 zł.
Mężczyzna o zajściu powiadomił policję. Kiedy funkcjonariusze sprawdzali pobliski teren, zauważyli jednego z przestępców opisywanych przez mieszkańca Wejherowa.
We wtorek odnaleziono wspólnika i zarazem syna pierwszego zatrzymanego.Okazało się, że był już poszukiwany nakazem doprowadzenia do zakładu poprawczego.
Prowadzący sprawę śledczy ze Śródmieścia ustalili, że 3 września przed rozbojem dokonanym wspólnie z ojcem, 17-latek dokonał innego rozboju. Pokrzywdzony stracił telefon warty 300zł.
Nieletni włamywał się również do piwnic i sklepów.
17-latek stanie przed sądem i będzie odpowiadał za swoje czyny jak osoba dorosła.
Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?