Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy ratusz w Gdyni będzie połączony z kompleksem handlowym

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Budynek ma wyglądać tak, jakby wiał w niego wiatr
Budynek ma wyglądać tak, jakby wiał w niego wiatr Materiały prasowe
Do władz Gdyni zgłaszają się już kontrahenci, którzy chcą razem z miastem budować nowy ratusz, połączony z kompleksem handlowym.

Urząd Miasta bis ma powstać, aby wszyscy urzędnicy stacjonowali w pobliżu głównego gmachu ratusza, przy al. Piłsudskiego. Wtedy niemal każdą formalność petenci będą mogli załatwiać w jednym miejscu, bez konieczności krążenia między kilkoma gmachami.

Samorządowcy zapowiadali trzy lata temu rychłe rozpoczęcie budowy.

- Nowy ratusz ma stanąć blisko obecnego - przy alei Piłsudskiego, obok pomnika Ofiar Grudnia '70 - zapowiadał Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni. - To nie jest nasze widzimisię, lecz pilna potrzeba poprawy obsługi mieszkańców i warunków pracy urzędników. Obecny magistrat powstał w 1937 roku, gdy Gdynia liczyła 100 tysięcy mieszkańców. Teraz jest nas ćwierć miliona i urząd pęka w szwach - mówił.

Gdynia: Budowa nowego urzędu nie tak szybko

Jednak na przeszkodzie w zrealizowaniu tych planów stanął kryzys gospodarczy. Ze względu na niższe od oczekiwanych wpływy do miejskiej kasy termin rozpoczęcia inwestycji trzeba było zweryfikować. W marcu 2009 roku, na wniosek radnych opozycji, zwołano nawet nadzwyczajną sesję Rady Miasta Gdyni, na której debatowano, co począć w kryzysowej sytuacji. Gdyńscy włodarze przyznali wtedy, iż budowę magistratu bis nieopodal skweru Plymouth należy odsunąć w czasie. Tym bardziej iż samorządowcy kupili wcześniej za 20 mln zł, od spółki Warta, gmach Polskich Linii Oceanicznych, przy ul. 10 Lutego, do którego po kolei przenoszono potem zamiejscowe wydziały magistratu, jak choćby Zarząd Dróg i Zieleni.

Warto jednak nadmienić, iż przy okazji inwestycji związanej z budową drugiego budynku Urzędu Miasta Gdyni na miejskim terenie w Śródmieściu, zajmowanym dziś przez piaszczyste boisko, powstać ma także centrum handlowe. Dlatego - w przeciwieństwie do samorządowców - firmy zainteresowane jego budową wcale nie zamierzają czekać.
- Zgłaszają się do nas oferenci, którzy wyrażają wstępne zainteresowanie tym projektem - przyznaje dyrektor Jerzy Zając. - Będziemy składane przez nich propozycje analizować.

Samorządowcy zamówili też już wcześniej koncepcję i kosztorys dla inwestycji. Wiadomo, że aby ten obiekt wznieść, potrzeba będzie około 110 mln zł. Władze Gdyni obecnie taką kwotą nie dysponują, ale...
- Postaramy się wydać na ten projekt jak najmniej publicznych pieniędzy - mówi Jerzy Zając. - Chcemy, aby w formule partnerstwa publiczno-prywatnego firma, która budowała będzie na miejskim gruncie centrum handlowe, w zamian sfinansowała znaczną część kosztów wzniesienia drugiego budynku Urzędu Miasta Gdyni.

Wiadomo już także, jak ma wyglądać nowy magistrat.

Z sześciu propozycji jego koncepcji, złożonych przez pracownie architektoniczne, komisja konkursowa wybrała projekt Arch Deco, autorstwa Zbigniewa Reszki i Michała Baryżewskiego. To ci sami architekci, którzy zaprojektowali m.in. budynek Wydziału Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego i nowy biurowiec Lotosu.

Koncepcja Arch Deco obejmuje nie tylko nowy ratusz, ale też sąsiadujące z nim budynki usługowo-handlowe na powierzchni trzech hektarów. Zakłada ponadto, iż pod nowym centrum handlowym powstanie parking na 800 aut.
- Sam skwer Plymouth zostanie natomiast zielony. Zaplanowaliśmy tam niewielki budynek usługowy, a przez środek placu poprowadziliśmy wodną kaskadę - opowiada Zbigniew Reszka.

Gdynia: Inwestycje w Chyloni, Obłużu, Pogórzu, Babich Dołach i Oksywiu

Między skwerem a pomnikiem Ofiar Grudnia '70 stanie 10-kondygnacyjny ratusz (11 tys. m kw.).

- W nocy będzie oświetlony, a jego szklana elewacja może służyć do projekcji filmowych obrazów - mówi Michał Baryżewski. - Gmach będzie miał proste ściany pionowe ze skośnymi krawędziami, dynamicznie ułożonymi w jednym kierunku. Ma wyglądać tak, jakby wiał w niego wiatr.

Formuła partnerstwa publiczno-prywatnego, której przy okazji budowy nowego gmachu magistratu chcą się podjąć gdyńscy samorządowcy, została już przetestowana przez władze Sopotu. W ten właśnie sposób budowano w tym mieście Dom Zdrojowy. Inwestycję realizowano razem z prywatnymi firmami, w ramach projektu pod nazwą Nowe Centrum Sopotu.

Miasto w 2006 roku wniosło do spółki z deweloperami aportem atrakcyjne grunty w samym sercu Sopotu, wycenione wtedy na 29 mln zł, a inwestorzy zdecydowali się podjąć budowy obiektów - nie tylko Domu Zdrojowego, lecz także hotelu Sheraton czy budynku Multikina, za niebagatelną sumę 100 milionów euro.

Inwestycja jest już gotowa. Przy okazji wybudowano także tunel drogowy pod deptakiem na reprezentacyjnej ulicy Bohaterów Monte Cassino.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto