Niemiecki okręt podwodny w Gdyni. Będzie cumował w porcie do poniedziałku

Wizyta niemieckiego okrętu podwodnego wraz z towarzyszącym mu zaopatrzeniowcem okrętów podwodnych, ma charakter nieoficjalny ,"techniczny", czyli służy np. uzupełnieniu zapasów lub odpoczynkowi załóg. U 31 miał wejść do Gdyni w piątek, około godziny 9, ale koło południa jeszcze nie dotarł do portu. Ma cumować w Gdyni do poniedziałku, 23 września, do godz. 9.00.

Zespół tych dwóch okrętów niemieckiej marynarki wojennej, m.in. w ramach współpracy z innymi krajami NATO, składał liczne wizyty kurtuazyjne i robocze. Niedawno był w Szwecji, w Karlskronie, a dla przykładu w lutym br. odwiedził portugalskie wyspy Azory na Oceanie Atlantyckim.

Zobacz też: Japońskie okręty w Gdyni. Huczne powitanie [ZDJĘCIA]

U 31 (S 181) to pierwszy (z czterech obecnie w służbie) okrętów typu 212A. Zbudowały go stocznie Howaldtswerke-Deutsche Werft AG (HDW) z Kilonii oraz Thyssen Nordseewerke z Emden należące do grupy Thyssen Krupp Marine Systems (TKMS). Chrzest okrętu U 31 miał miejsce 20 marca 2002 roku, a uroczyste wcielenie do służby (wraz z siostrzaną jednostką U 32) - 19 października 2005 r. w Eckernförde.

W listopadzie 2011 roku, w zespole czterech okrętów niemieckiej marynarki wojennej, gościliśmy już w Gdyni jednostkę siostrzaną - U 33 (S 183).

Typ 212 to seria zaawansowanych konwencjonalnych okrętów podwodnych opracowanych przez TKMS (głównie przez HDW) dla niemieckiej i włoskiej marynarki wojennej.

Zobacz również: MPI Discovery w Gdyni. Niesamowity statek zawinął do portu [ZDJĘCIA]

Okręt może się zanurzać na okres nawet trzech tygodni, bez wynurzenia dla uzupełnienia zapasu powietrza i bez emisji ciepła spalin, co - obok cichej, praktycznie pozbawionej wibracji i szumów pracy układu napędowego, łącznie z bezkawitacyjną śrubą napędową - czyni okręt niemal niewykrywalnym.

Źródło: PortalMorski.pl