Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasza akcja: Załatajmy dziury w jezdni. Nie ma pieniędzy na gdyńskie drogi?

Ksenia Pisera
Przemysław Wronecki
Nie do załatania w najbliższym czasie są wyrwy w ul. Wierzbowej. Problemem jest brak funduszy.

Gdynianie mają dosyć dziurawych dróg i przysyłają nam wciąż nowe zdjęcia miejsc, które wymagają pilnych prac. Jedno z pierwszych zgłoszeń nadesłanych w ramach akcji "Załatajmy dziury w jezdni" dotyczyło stanu jezdni ulicy Wierzbowej w gdyńskim Orłowie, tuż na drodze do przedszkola. Na razie, jak tłumaczą władze lokalnego Zarządu Dróg i Zieleni, na remont tej jezdni nie ma szans. Brakuje funduszy na tego typu naprawy.

ZOBACZ, trójmiejskie ulice po zimie.

Dziury, o których powiadomili nas Czytelnicy, powstały przy pięciu studzienkach kanalizacyjnych ulicy Wierzbowej, na wysokości budynków o numerach 6-12. Mieszkańcy podkreślają, że to szczególnie uciążliwe, bo jest to droga do Przedszkola Samorządowego. Twierdzą też, że z dnia na dzień sytuacja się pogarsza.

- Bylibyśmy wdzięczni, gdyby się udało te dziury zalać asfaltem - napisał Józef Lisowski, w imieniu mieszkańców i kilkudziesięciu rodziców podopiecznych pobliskiego przedszkola. - Te jak były, tak są, i tylko się powiększają!

Czytaj także: Rok temu gigantyczne wyrwy były zmorą trójmiejskich kierowców.

Kłopoty na ulicy Wierzbowej, podobnie jak w wielu innych miejscach w Gdyni, spowodowała obecna aura. Skoki temperatury powyżej i poniżej zera to dla dróg najgorsze warunki. Woda dostaje się w szczeliny, a zamarzając, rozsadza asfalt. Na usunięcie tych przykrych dla kierowców defektów gdyńscy drogowcy mają bardzo ograniczone środki, które trzeba przeznaczyć również m.in. na naprawy chodników, kładek dla pieszych czy tuneli. Ich również zima nie oszczędza.

- Obecnie nie mamy funduszy na naprawianie mniejszych ulic, koncentrujemy siły i środki na głównych arteriach miasta - przyznaje Stefan Benkowski, kierownik Działu Dróg gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Przyjmujemy oczywiście to zgłoszenie i jak będzie możliwość, dziury zostaną załatane. Zresztą, nawet gdyby teraz była wystarczająca ilość środków, przeprowadzenie takich prac nie byłoby możliwe. Jezdnie przykryte są śniegiem i lodem, w takich warunkach nie da się łatać dziur.

Teoretycznie - pieniądze na naprawę tej ulicy mogliby przeznaczyć lokalni radni, z budżetu dzielnicy. Tłumaczą jednak, że na taką inwestycję nie ma w tym roku pieniędzy - budżet dzielnicy wynosi bowiem trochę ponad 55 tys. zł. Niemal połowa tej kwoty zostanie przeznaczona na urządzenie terenu rekreacyjnego w dzielnicy, kilka tysięcy złotych mniej - na organizację festynu.

Innym sposobem na sfinansowanie naprawy ulicy Wierzbowej byłoby uwzględnienie prac wśród zadań inwestycyjno--remontowych, które radni dzielnicy uzgadniali z mieszkańcami pod koniec ubiegłego roku. Zdecydowano się jednak na inne zadanie. Do końca przyszłego roku ma zostać zbudowana ulica Sterników, na co z miejskiej kasy ma zostać przekazane ponad 800 tys. zł.

UWAGA! Możesz się przyczynić do tego, że gdyńskie ulice będą bezpieczniejsze! Weź udział w naszej akcji społecznej.Wystarczy, że wskażesz nam, które ulice wymagają pilnej naprawy. Najłatwiej napisać e-mail - opisać miejsce i ewentualnie załączyć fotografię dziury w jezdni - i wiadomość przesłać do reporterów "Dziennika Bałtyckiego". Informacje dotyczące gdyńskich dróg należy przesłać na adres e-mail [email protected], a te w Gdańsku i Sopocie na [email protected].
Nadesłane informacje przekażemy odpowiednim urzędnikom. Sprawdzimy też, czy spełnili obietnice i załatali wskazane przez Czytelników dziury.
Postępy akcji można śledzić za pośrednictwem serwisów internetowych gdynia.naszemiasto.pl oraz gdansk.naszemiasto.pl. Tam również będzie się odbywał plebiscyt na "Dziurę zimy 2012/13". (kp)

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto