We wtorek, 15 maja spacerowicze znaleźli martwego morświna na orłowskiej plaży, w okolicy ujścia potoku Swelina. Zgłoszenie przyjęła zarówno Straż Miejska, jak i Błękitny Patrol, który następnie rozpoczął działania na miejscu.
- Był to samiec o długości 140 cm i został zabezpieczony przez wolontariuszy WWF. Potem zwierzę zabrali pracownicy Stacji Morskiej UG w celu wykonania dalszych badań i oględzin - powiedział Michał Krause, lider Błękitnego Patrolu WWF na odcinku Gdańsk – Świbno.
Specjaliści twierdzą, że morświn musiał być już martwy od dłuższego czasu, ponieważ był w znacznym stopniu rozkładu. Dwóch pracowników Stacji Morskiej przewiozło martwe zwierze do stacji na półwyspie.
- Morświn został skatalogowany i umieszczony w mroźni Stacji Morskiej. Następnie posłuży najprawdopodobniej w przyszłości do badań sekcyjnych albo do wypreparowania szkieletu w celach edukacyjnych. Nie wiadomo czy ze względu na stan rozkładu zwłok uda się bezpośrednio stwierdzić co było przyczyną śmierci - powiedział Michał Bała ze Stacji Morskiej im. Prof. Krzysztofa Skóry IO UG.
Błękitny Patrol działa na całym, polskim wybrzeżu. Na odcinku Karwia – Gdańsk Świbno jest około 40 wolontariuszy, którzy współpracują ze Stacją Morską, jeśli chodzi właśnie o ssaki morskie. Specjaliści twierdzą, iż w Morzu Batyckim występuje około 450- 500 tych ssaków morskich. Największym zagrożeniem dla zwierząt wciąż pozostają sieci rybackie, wzmożony ruch statków i zanieczyszczenia.
POLECAMY W NASZEMIASTO.PL:
Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]
Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji
Janusze Projektowania - najgorsze pomysły na mieszkania
Uwaga! Lista najlepszych restauracji na Pomorzu
Najrzadsze imiona żeńskie nadane w 2017 roku
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?