Po raz pierwszy od kilku lat nie wzrośnie frekwencja w Biegu Urodzinowym z PKO Bankiem Polskim. To jeszcze nie jest niezbity dowód na to, że wyhamował wzrost startujących biegaczy. Niemniej podobne sygnały można było już dostrzec wcześniej w innych częściach kraju.
Bieg Urodzinowy Gdyni 2015. Padł rekord frekwencji w biegu głównym.
W ubiegłym roku na mecie zameldowało się dokładnie 5690 zawodników i zawodniczek, co było znakomitym rezultatem. W porównaniu do 2014 roku frekwencja wzrosła bowiem aż o 36 procent, czyli blisko 1,5 tysiąca biegaczy.
Tym razem nie będzie tak fantastycznego rezultatu. Do Biegu Urodzinowego zgłosiło się „tylko” 5050 osób. To oznacza, że mniej więcej 500 biegaczy mniej wystartuje i ukończy bieg na 10 kilometrów. Różnica jest zatem spora.
Nie oznacza to w żadnym wypadku, że zawody będą stały na niższym poziomie. To wciąż znakomicie organizowany cykl, który mimo wszystko cieszy się ogromną popularnością. Największą na Pomorzu.
- Jesteśmy dumni, że wraz z tysiącami biegaczy będziemy mogli uczcić okrągłą rocznicę powstania miasta Gdyni. Mam nadzieję, że 13 lutego każdy spełni swoje sportowe marzenia i z uśmiechem na twarzy rozpocznie nowy sezon biegowy - powiedział Marek Łucyk, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu.
Wciąż zagadką pozostaje medal - układanka, którą otrzymają biegacze na mecie biegu. Wiemy jedynie, że będzie on nawiązywał do 90 rocznicy urodzin miasta.
- Od wielu lat nasze medale cieszą się wyjątkową opinią. Mam nadzieję, że nowym projektem po raz kolejny pozytywnie zaskoczymy uczestników - dodał Łucyk.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?