Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum Emigracji w Gdyni. Transatlantyk „Batory” wraca do Gdyni [ZDJĘCIA, WIDEO]

ME/red
D. Jagodziński / Muzeum Emigracji w Gdyni
W sobotę elementy wielkogabarytowej makiety słynnego transatlantyku zostały przetransportowane do siedziby Muzeum Emigracji w Gdyni. W poniedziałek rozpocznie się ich montaż oraz dalsze prace modelarskie.

Ponad czterotonowa konstrukcja w skali 1:10 oraz odwzorowanie szczegółów na podstawie pozyskiwanych przez lata dokumentów czynią to przedsięwzięcie unikalne w świecie muzealnictwa. Ponad dwadzieścia osób pracuje nad makietą tak, jak budowany byłby prawdziwy statek – pełny kadłub mógłby nawet unosić się na powierzchni wody.

W Muzeum Emigracji w Gdyni powstaje makieta liniowca Batory [WIDEO]

Makieta MS Batory będzie częścią wystawy stałej Muzeum Emigracji. Osoby odwiedzające placówkę będą mogły zobaczyć nie tylko sylwetkę jednostki, ale i zajrzeć w jego wnętrza, zobaczyć warunki, w jakich podróżowano. Rekonstrukcja ma przybliżyć statek nie tylko od strony z jakiej znali go pasażerowie, ale również tej, z której mogła go poznać tylko jego załoga. Nad wiernym oddaniem statku pracują specjaliści z zakresu okrętownictwa i modelarstwa. Zbudowano już kadłub, teraz odtwarzane są nadbudówki i wyposażenie „Batorego”.

Droga do stworzenia makiety legendarnego statku była długa i wiodła przez wiele miejsc w Polsce, Europie i na świecie. Aby dotrzeć do dokumentacji technicznej statku konieczne były dokładne kwerendy m.in. w archiwach włoskich i amerykańskich. Nieocenioną pomocą byli również pasjonaci historii polskiej floty. Dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się zlokalizować i pozyskać odbitki planów ze stoczni w Monfalcone we Włoszech, gdzie w 1935 roku zwodowany został MS Batory. W rezultacie poszukiwań, Muzeum jest dziś w posiadaniu dużej kolekcji obiektów, pamiątek i dokumentów dotyczących aspektów technicznych tego statku.

Przeczytaj więcej na temat

Ogromnym wyzwaniem jest również odtwarzanie wybranych fragmentów wnętrza jednostki. Pomocne okazały się tu bogate zbiory przekazane w depozyt Muzeum Emigracji przez Janusza Ćwiklińskiego – syna kpt. Jana Ćwiklińskiego, dowodzącego jednostką w latach 1946-1953. Niestety, do dziś nie zachowały się żadne kolorowe fotografie z przedwojennych sal i kajut „Batorego”. W odtwarzaniu wystroju wyjątkowych wnętrz statku – projektowanych w swoim czasie przez wybitnych artystów i nie bez powodu nazywanych pływającymi salonami sztuki – nieocenione były drobiazgowe analizy znawców tematyki morskiej. Przy rekonstrukcjach dobierano materiały takie same lub odzwierciedlające te wykorzystane przed dziesięcioleciami. Dotyczy to zarówno faktur, jak i barw wykorzystywanych przez ówczesnych dekoratorów. Wiele detali może być zaskoczeniem dla widzów.
Goście Muzeum Emigracji w Gdyni będą mogli podziwiać makietę z kilku miejsc. Ze względu na jej rozmiary wzniesiono specjalną antresolę, która umożliwi dokładne obejrzenie pokładu z góry. To, jak wyglądała podróż, przybliżą filmy oraz fotografie wykonane przez dziesięciolecia służby „Batorego”.


TVN24/x-news

Statek wpisał się szczególnie trwale w historię samej Gdyni, dlatego odegra ważną rolę na wystawie. Będzie tu klamrą spinającą dzieje emigracji z ziem polskich w czasach międzywojnia i trudnych lat powojennych. Do dziś dla wielu osób pozostaje on symbolem łączności Polski z Ameryką Północną i tamtejszą Polonią. Jedyny polski przedwojenny transatlantyk, który po II wojnie światowej kontynuował oceaniczne rejsy z Gdyni i miał wielkie znaczenie dla pokoleń polskich emigrantów, już niedługo pomoże opowiedzieć ich historię.

Ekspozycja, której elementem jest rekonstrukcja „Batorego”, zostanie udostępniona wraz z otwarciem placówki na przełomie maja i czerwca 2015 roku. Koszt makiety to 1765050 zł brutto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto