Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzież z Gdyni otrzymała nowy park do jazdy na rolkach, deskorolkach czy rowerach [WIDEO,ZDJĘCIA]

kp
Przecięciem wstęgi oficjalnie otwarto nowy skatepark w Gdyni. To oznacza, że w centrum miasta oddane już zostało specjalne miejsce do jazdy i doskonalenia sztuczek m.in. na rolkach, deskorolce czy rowerze.

Obiekt powstał przy na terenie skweru Sue Ryder, czyli w okolicy ulic Partyzantów, Legionów i alei Marszałka Piłsudskiego. To, jak mówią przedstawiciele operatora obiektu - działacze Fundacji Skatepark Gdynia - największa tego typu inwestycja w Polsce północnej. Ma bowiem łącznie około 1,5 tysiąca metrów kwadratowych. Na tej przestrzeni wybudowano najbardziej rozbudowany w Polsce bowl z trzema misami, czyli system połączonych ramp, który pozwala na skoki i przejazdy. Co więcej, jest także część dla tych, którzy specjalizują się w jeżdżeniu po murkach i poręczach oraz w skakaniu po schodach.

Zobacz też: Skatepark Gdynia. Do skateparku na rower i deskę

- Młodzież dostała kawałek na prawdę pięknie urządzonej Gdyni - mówił prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, który wspólnie m.in. z biznesmenem Andrzejem Boczkiem, właścicielem firmy AB Inwestor, przecinał na skateparku wstęgę. To bowiem deweloper wyłożył 800 tysięcy złotych na budowę obiektu. Miasto natomiast udostępniło działkę i dołożyło kolejne 450 tys. zł, a rocznie będzie płacić 10 tys. zł na utrzymanie obiektu.

- To inwestycja, która daje mi największą satysfakcję. Muszę powiedzieć, że to najlepiej wydane pieniądze w moim życiu. Cieszę się, że przyszli do mnie z taką prośbą młodzi ludzie. Dostałem dzięki nim "romantycznego kopa". Z miejsca namawiam wszystkich przedsiębiorców do tego, że kiedy kupią już sobie te mercedesy, a żonom futra na zimę, to niech zaczną działać pro publico bono. Dużo jest jeszcze w Gdyni do zrobienia, będą mieć z tego satysfakcję - mówił Andrzej Boczek.

W uroczystości wzięli udział również m.in. wiceprezydenci Marek Stępa i Michał Guć, oraz radni miasta Beata Szadziul wraz z Grzegorzem Taraszkiewiczem i Kamilem Góralem. Po przecięciu wstęgi przyszedł czas na symboliczną lampkę bezalkoholowego szampana. Działacze Fundacji Skatepark Gdynia również wręczyli urzędnikom, przedstawicielom generalnego wykonawcy oraz deweloperowi pamiątkowe tabliczki. Tą część uroczystości przerwała na chwilę niezadowolona mieszkanka okolicy. - Mieszkańcy dziękują wam za gehennę - powiedziała, po czym wyszła ze skateparku.

Inwestycja w tym miejscu wzbudziła w ostatnich miesiącach wśród części mieszkańców okolicy obawy głównie o prawdopodobny hałas, którego powodem ma być młodzież. Działacze Fundacji Skatepark Gdynia niejednokrotnie przekonywali, że nie będą uciążliwymi sąsiadami - park ma działać najdłużej do godz. 22, czyli do zgaszenia świateł.

Mimo, że oficjalne otwarcie nastąpiło dziś, gdyński skatepark pierwsze zawody ma już za sobą. W połowie sierpnia odbyło się bowiem Gdynia Seaside Session, czyli czwarty przystanek Skateboardowego Grand Prix Polski 2014 - cyklu skupiającego imprezy deskorolkowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto