Młodzież w Gdyni. Nadwaga i otyłość u 22 proc. nastolatków. Jak temu zaradzić?

Julia Bieńko to uczennica Sportowego Gimnazjum nr 9 w Gdyni. W ubiegłym roku miała problemy ze zdrowiem. - Julia ma kłopoty z tarczycą, skutkiem czego był nadmiar kilogramów - mówi Ewa Bieńko, mama dziewczynki. - Tak było do czasu, kiedy w jej szkole ruszył program profilaktyczny.

Walczą z nadwagą na Pomorzu.

Nastolatka, po badaniach przesiewowych, została zakwalifikowana do dwuletniego programu "PoZdro" organizowanego przez Fundację Medicover. Lekarze stwierdzili, że Julka jest w grupie osób zagrożonych chorobami cywilizacyjnymi. W tym roku - do drugiej edycji programu - zakwalifikowano 182 gimnazjalistów. - Nasi lekarze przebadali w ostatnich miesiącach 65 proc. uczniów z 23 gimnazjów. Porównując tegoroczne wyniki z tymi z ubiegłego roku, widzimy, że z naszą młodzieżą jest gorzej. Jeżeli tak dalej pójdzie, kolejna generacja dorosłych będzie mieć problemy ze zdrowiem - mówi Anna Filipiak z Fundacji Medicover.

Uczniowie z gdyńskich szkół zmagają się z masą problemów zdrowotnych:

i otyłość występuje u prawie 22 procent przebadanych nastolatków! Podwyższone ciśnienie tętnicze w trakcie badania miało 14 proc. osób. Aż 61 proc. ma dostateczną, słabą lub bardzo słabą wydolność fizyczną, aż 74 proc. badanych ma nieprawidłową postawę ciała. Te czynniki przekładają się na zagrożenie np. cukrzycą.
W ramach programu 182 uczniów zostanie objętych bezpłatną opieką ekspertów: lekarza, dietetyka, specjalisty od aktywności fizycznej i psychologa. - Mają pomóc w zmianie trybu życia na taki, który sprawi, że ryzyko zachorowania spadnie - mówi Marcin Radziwiłł z Fundacji Medicover. Tę samą drogę przeszła Julka. Dzięki pomocy specjalistów dziewczynka schudła 18 kg. - Tu nie chodzi tylko o kilogramy, ale to, że Julka jest zdrowsza i pewniejsza siebie - mówi mama dziewczynki.