Wielkopowierzchniowe markety w Gdyni rosną, jak grzyby po deszczu, a mieszkańcy mają coraz większe pretensje do urzędników o wydawanie pozwoleń na budowę dla kolejnych, takich obiektów. Tym razem protestują sąsiedzi działki przy ul. Chwarznieńskiej, na której powstanie market.
W 2012 r. inwestorowi odmówiono ustalenia warunków zabudowy, urzędnicy argumentowali wtedy m.in., że obiekt handlowo - usługowy nie pasuje do okolicy domków jednorodzinnych. Nie zrażeni tym przedstawiciele sieci spożywczej złożyli jednak kolejny wniosek. Tym razem zgłosili chęć budowy gmachu o powierzchni sprzedaży 650 m kw., połączonego z 45-metrowym mieszkaniem.
- Takiego numeru jeszcze nie było - denerwuje się Arkadiusz Rocławski, mieszkaniec Chwarzna. - Market połączony z mieszkaniem... kto to widział? Dziwne, że urzędnicy godzą się na takie naginanie przepisów. Market będzie stwarzał liczne uciążliwości. Ciężarówki, dowożące materiały, rozjeżdżą małe, lokalne uliczki. Narażeni jesteśmy na ciągły hałas.
- Zgodnie z obowiązującą ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym mieliśmy obowiązek ustalić w tej lokalizacji warunki zabudowy dla budynku usługowo - mieszkalnego o takich gabarytach - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - Jest to decyzja zgodna z przepisami. Gdybyśmy odmówili ustalenia warunków, inwestor mógłby skutecznie dochodzić swoich praw przed sądami administracyjnymi.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?