Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Nalepa z Arki Gdynia: Cel? Na pierwszym miejscu jest awans z Arką

Patryk Kurkowski
Tomasz Bołt
Michał Nalepa rozwija się w ekspresowym tempie i już stał się wiodącą postacią Arki Gdynia. 20-letni piłkarz w tym roku chce przede wszystkim awansować z naszym klubem do ekstraklasy.

W ciągu ostatnich dwóch lat zrobiłeś ogromny postęp.
Zgadza się. To podkreślali również trenerzy, kiedy z nimi rozmawiałem. Wypada się jedynie z tego cieszyć, bo im szybciej wejdę na wyższy poziom, tym lepiej. Obecnie liczy się dla mnie tylko to, żeby nie stać w miejscu, tylko iść do przodu. Wiadomo, że teraz nie będzie już widać wielkiej różnicy w moim graniu. Nie będzie już tak znaczących postępów. Niemniej dobrze by było, żeby co jakiś czas wykonać mały krok do przodu.

W Twojej grze widać jedno - nie boisz się odpowiedzialności.
Nie mam z tym najmniejszego problemu. Gramy piłkę i tutaj trzeba brać po prostu odpowiedzialność za pewne rzeczy. Wychodzisz na boisko, grasz dla klubu i kibiców, więc musisz brać odpowiedzialność.

Jak się czujesz po powrocie do treningów?
Nie ukrywam, że mnie, tak jak większość kolegów, zmartwiła trochę ta przerwa. Tyle czasu bez piłki to zdecydowanie za dużo. Można mieć wolne przez tydzień czy dwa, ale miesiąc to już zbyt długa przerwa. Za nami dopiero początki przygotowań, dopiero wchodzimy w ten rytm, więc czasami nam się jeszcze piłka odbija od nóg. W końcu początki są trudne, ale testy poszły nam za to bardzo dobrze.

Jaki stawiasz sobie cel na 2016 rok?
Awans z Arką jest na pierwszym miejscu, ale indywidualnie chciałbym nadal podnosić swoje umiejętności. Chciałbym rozegrać więcej meczów, w których pokazałbym się z dobrej strony, pociągnął drużynę. Może też strzelił o jedną czy dwie bramki więcej. Przydałyby się też asysty. Najlepiej do Pawła Abbotta, żeby mógł dalej strzelać, bo na to zasługuje. Na treningach ciężko zasuwa i pokazuje swoją klasę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto