Informację o porwaniu 25-latka, mieszkańca województwa świętokrzyskiego, dyżurny gdyńskiej komendy przyjął w ubiegły piątek (19 września) około godz. 1.30. Jak mówią mundurowi - dzwonił mężczyzna, który prosił o ratunek, ponieważ został uprowadzony przez nieznanych mu mężczyzn. Sprawcy mieli przewozić swoją ofiarę ulicą Morską w samochodzie BMW.
- We wskazane miejsce natychmiast ruszyły dwa patrole. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli opisany samochód. Podczas policyjnej interwencji mundurowi ustalili, że zgłaszający wraca ze spotkania towarzyskiego z kolegami, którzy zgodzili się odwieźć go do domu. Po drodze wymyślił historię o porwaniu traktując całą sprawę jako dobry żart - mówi komisarz Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
W ten sposób mężczyzna spowodował niepotrzebne działania policji. Za "żart" został na miejscu ukarany 300 złotowym mandatem.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?