Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Medali i pucharów ma całą szafę. Z łatwością je udźwignie

Anna Bielińska
fot. mat. prywatne
Mamy w Lęborku mistrza Polski i świata. Najwyższa pora go poznać. Pan Mieczysław Pawlukiewicz z Lęborka wraca do podnoszenia ciężarów.

Co prawda z przerwami, ale podnoszeniem ciężarów pan Mieczysław Pawlukiewicz zajmuje się od 40 lat. I to z powodzeniem. Niejednokrotnie udowadniał, że jest najsilniejszym mężczyzną w Polsce. Ma na swoim koncie medale zdobyte na mistrzostwach Polski, ale i świata.

- Moja przygoda z tą dyscypliną sportu rozpcząła się pod koniec lat. 70. Wcześniej próbowałem swoich sił w kulturystyce, ale zostałem zauważony przez mojego przyszłego trenera, który zapisał mnie na moje pierwsze zawody w życiu. Pojechałem do Warszawy i zająłem trzecie miejsce. Potem myślałem już tylko o zwycięstwie - przyznaje pan Mietek.

Jak sam przyznaje miał kilka przerw w ćwiczeniach - czy to ze względu na ślub i narodziny dwóch córek, z którymi chciał spędzić więcej czasu czy też wypadku, który miał miejsce w 2006 roku, po tym jak sztanga osunęła się podczas zawodów.

- Do powrotu za każdym razem motywuje mnie moja żona Ula. Przyznaję, że świetnie gotuje i jak tylko zobaczę u siebie jakieś krągłości stwierdzam, że pora wziąć się za siebie - podkreśla pan Mieczysław.

W ciągu całej swojej kariery pan Mietek zdobył w podnoszeniu ciężarów m. in. Puchar Polski, Mistrzostwo Polski i Mistrzostwo Świata (2004 rok) podnosząc sztangę o wadze 220 kg. Po tym, jak w ubiegłym roku zdecydował się wrócić do zawodów, zdobył już srebrny medal podczas Mistrzostw Polski w Chorzowie, a następnie w Dziwnowie. Drugie miejsce go jednak nie satysfakcjonowało i 13 czerwca zdobył złote medale na Ogólnopolskich Mistrzostwach w Mławie w kategorii +50 i do 105 kg.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto