Koszykarze o derbach Trójmiasta
Klucze do sukcesu Asseco Prokomu:
1. Dobra forma gwiazd
Jakość gry Asseco zależy w dużej mierze od dyspozycji dwóch graczy: Jerela Blassingame'a i Donatasa Motiejunasa. Gdy obaj mają swój dzień, żaden rywal w polskiej lidze nie jest w stanie pokonać gdyńskiej drużyny. Jeśli Amerykanin i Litwin zachowają koncentrację, powalczą o miano MVP finałów, a ich zespół wygra batalię o złoto.
Asseco Prokom Gdynia - Trefl Sopot [relacja na żywo]
2. Skuteczność zza łuku
Choć często mówi się, że mistrzostw nie zdobywa się "trójkami", zespół Andrzeja Adamka ma szansę zaprzeczyć tej tezie. Grad rzutów zza łuku to stały element meczów Asseco Prokomu i trudno się temu dziwić - niemal każdy gracz w rotacji dobrze się czuje w tym elemencie.
Gdyńscy snajperzy mogą rozstrzelać obronę strefową sopockiego Trefla.
Polecamy:
Asseco z Treflem o prymat w Polsce
3. Szeroka rotacja
Obrońcy tytułu mogą regularnie grać 12-osobową rotacją i to może być ich spory atut w walce z Treflem. Jeśli trener Adamek będzie w odpowiednich momentach odświeżał grę swojego zespołu częstymi zmianami, sopocianie mogą mieć problemy kondycyjne z wytrzymaniem finałowego maratonu, zwłaszcza jeśli seria potrwa dłużej niż cztery mecze.
4. Powrót Przemysława Zamojskiego
Na początku kwietnia dynamiczny obrońca Asseco Prokomu złamał rękę w nadgarstku i wydawało się, że opuści resztę sezonu. Leczenie przebiegło jednak nadspodziewanie szybko i "Zamoj" ma szansę zagrać w finale.
Pytanie tylko - w jakiej jest formie i ile minut dostanie od trenerów? Jeśli jest już w stanie grać tak jak przed kontuzją, może się okazać sensacyjnym bohaterem rywalizacji o złote medale.
Zobacz terminy kolejnych meczów
Klucze do sukcesu Trefla Sopot:
1. Gra na luzie
Celem sportowym Trefla na ten sezon było wywalczenie medalu, choćby brązowego. Udało się już to osiągnąć z nawiązką, pozostaje tylko kwestia, czy sopocianie zabiorą na wakacje krążki ze złota, czy ze srebra. W tym finale to Asseco Prokom musi wygrać, podczas gdy gracze trenera Muiznieksa nie czują presji. Ten komfort psychiczny może im pomóc.
2. Twarda obrona
Obrona strefowa, która tak dobrze działała w meczach z Turowem, wcale nie musi być dobrym rozwiązaniem w finale. Trenerzy Trefla muszą opracować różne warianty defensywne, by uniknąć gradu "trójek" Asseco Prokomu i popisów Donatasa Motiejunasa. Najważniejsze, aby sopocianie dobrze się porozumiewali w obronie zespołowej i szybko udzielali sobie pomocy. Przy szybkim ataku gdynian będzie to trudne zadanie.
3. Przełamanie Dylewicza
Kapitan sopockiego zespołu musi udowodnić, że jest w stanie przeciwstawić się Motiejunasowi. Bez jego punktów Trefl nie będzie w stanie wygrać finału, nawet przy wielkiej formie Łukasza Koszarka czy Johna Turka. "Dylu" nie jest już perspektywicznym juniorem, tylko rutyniarzem, dlatego powinien to wykorzystać.
4. Wsparcie wszystkich graczy
Kolejnym warunkiem, który musi spełnić Trefl, jest udział w grze wszystkich zawodników rotacji. Swoje minuty muszą lepiej wykorzystywać rezerwowi Amerykanie Jermaine Mallett i Vonteego Cummings. Zwyżkę formy powinien utrzymać bardzo przydatny drużynie w serii z Turowem Saulius Kuzminskas. Marcin Stefański także może próbować utrudnić życie Donatasowi Motiejunasowi.
Wszystko o koszykarskich derbach Trójmiasta:
Faworytem finału jest Asseco Prokom
Wielki sukces koszykarzy Trefla Sopot. Będzie trójmiejski finał w TBL!
Asseco Prokom w trzecim meczu pokonuje Zastal i awansuje do finału!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?