Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komunikacja w Gdyni. Od 2 kwietnia będą cięcia. Pasażerowie już narzekają, ZKM się tłumaczy

Szymon Zięba
Komunikacja w Gdyni: czeka ją od 2 kwietnia spore ogrniczenie.
Komunikacja w Gdyni: czeka ją od 2 kwietnia spore ogrniczenie. T.Bołt
Gdyńska komunikacja miejska będzie jeździć rzadziej, a część kursów zostanie zlikwidowana całkowicie. To tylko niektóre ze zmian, które wejdą w życie 2 kwietnia. Komunikacja w Gdyni pogorszy się?

Przedstawiciele Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni tłumaczą, że to efekt problemów z dopięciem miejskiego budżetu. Wydatki na ZKM ograniczono w nim aż o trzy miliony złotych.

- Należę do grupy obywateli, która słucha przekazu władz miasta i w codziennych podróżach korzysta z transportu publicznego, świadomie rezygnując ze stresu związanego z samochodem - napisał do pan Władysław (nazwisko do wiad. red.). Najczęściej korzysta z linii 190. - Warunki podróży nie były komfortowe, często w autobusach był tłok. Zdaję sobie sprawę, że część pasażerów nie płaciła za przejazd, ale przecież płaci za nich miasto, finansując ulgi albo prawa do przejazdów bezpłatnych. Przeprowadzona niemalże likwidacja linii 190 w niektórych porach to zmuszanie pasażerów do podróży w bydlęcych warunkach, urągające godności gdynian. Kolejna bulwersująca sprawa to zmiany na liniach obsługujących najmłodsze i ciągle rozwijające się dzielnice naszego miasta. Chcąc odwiedzić na przykład w sobotę dzieci, które mieszkają na osiedlu Sokółka, będę miał do dyspozycji tylko linię 147 z o wiele mniejszą liczbą kursów niż w dzisiejszym rozkładzie jazdy na liniach 147 i 160.

Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM, tłumaczy, że Zarząd Komunikacji Miejskiej nie miał wpływu na komunikacyjną redukcję. - W wydatkach ZKM na zakup usług zaplanowano 3 miliony złotych oszczędności - informuje. - Zapewniam, że ograniczenia w kursowaniu i likwidacja tras nie zostały przeprowadzone na ślepo. Zmuszeni sytuacją staraliśmy się jak najmniej utrudnić życie naszym pasażerom.

Komunikacja w Gdyni. O komentarz poprosiliśmy wiceprezydenta Marka Stępę, który w naszym mieście odpowiada m.in. za komunikację miejską. - Gdy przygotowywaliśmy budżet na 2015 rok, by go zrównoważyć, musieliśmy poszukiwać oszczędności. Jedną z propozycji, które przedstawił skarbnik miasta, było obniżenie wydatków na transport miejski - tłumaczy. - Jest nam bardzo przykro z tego powodu, bo zapewne dotknie to pasażerów komunikacji miejskiej. Zdaję sobie sprawę, że to niepopularny krok i proszę mi uwierzyć, że nikt go nie przyjmował z entuzjazmem. Niestety, w tym przypadku trafne wydaje się przysłowie: Tak krawiec kraje, jak mu materii staje(...)

Czy kontrowersyjne zmiany w gdyńskiej komunikacji są rozwiązaniem stałym i jakie zmiany w kursowaniu gdyńskiej komunikacji obowiązywać będą od 2 kwietnia ZNAJDZIESZ w dzisiejszym, najświeższym wydaniu KURIERA GDYŃSKIEGO z 31 marca br.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto