Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komunikacja w Gdyni. Groźba strajku kierowców coraz bardziej realna

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
T.Bołt/ archiwum
Nie ma pieniędzy na podwyżki dla kierowców w Gdyni. Związkowcy z komunalnych spółek przewozowych podejmą przygotowania do zorganizowania strajku kierowców komunikacji w Gdyni.

Przedstawiciele załóg Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej oraz Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej usłyszeli od zarządców swoich spółek, że nie mają oni pieniędzy na wzrost wynagrodzeń.

- Stało się tak, choć bardzo mocno obniżyliśmy nasze oczekiwania płacowe - mówi Stanisław Taube ze związków zawodowych PKM. - Początkowo negocjowaliśmy podniesienie pensji o niemal 1,5 zł za godzinę pracy, ostatecznie nasza propozycja wynosiła 50 groszy. Podwyżek nie było od sześciu lat, inflacja w tym czasie wyniosła 15 procent. Te 50 groszy zrekompensowałoby zaledwie jedną piątą wzrostu cen, jakie dotknęły pracowników komunikacji miejskiej. Jeśli jednak nawet na taką podwyżkę nie ma zgody, decydujemy w środę o rozpisaniu referendum. Byliśmy wystarczająco cierpliwi - zaznacza Stanisław Taube.

Nasz rozmówca informuje, że dziś komisja współdziałania związków zawodowych ze wszystkich przewozowych spółek komunalnych, a także z Zarządu Komunikacji Miejskiej, spotyka się z radcami prawnymi.
- Zastanowimy się, w jaki sposób sformułować pytanie do załogi dotyczące wejścia w spór zbiorowy z pracodawcą - dodaje Taube.
Związkowcy zamierzają też oflagować wszystkie autobusy i trolejbusy oraz siedziby spółek przewozowych. Kolejnym etapem sporu może być też rozpisanie referendum strajkowego.

- Chcemy prowadzić dialog z załogą w spokojnej atmosferze, jeśli jednak związki zawodowe zamierzają rozpisać referendum na temat sporu zbiorowego, jest to ich suwerenna decyzja - mówi Lech Żurek, prezes PKA.

Zaognienie się sytuacji nie zmienia faktu, iż prowadzone będą dalsze rozmowy. Najbliższe spotkanie odbędzie się w poniedziałek. Zarządy spółek chcą wynegocjować zmiany w zbiorowych układach pracy, szczególnie w PKA i PKM. Chodzi o stworzenie możliwości bardziej elastycznego rozliczania czasu pracy kierowców.

- Wstępnie zgadzamy się, aby regulacje takie obowiązywały od początku 2016 r. - mówi Stanisław Taube. - Ale także i w tym wypadku kierowcom muszą być przyznane jakieś gratyfikacje. Stracą bowiem 50 -procentowy dodatek do godzin wyjeżdżonych już po wyczerpaniu się ośmiogodzinnej zmiany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto