Kampania promocyjna ulicy Świętojańskiej w Gdyni. Czy uda się ożywić centrum miasta?

Dyskusja na temat słabnącego zainteresowania centrum Gdyni trwa od dawna. Dekadę temu, by na głównej ulicy miasta zatrzymać mieszkańców i gości, kosztem jezdni na Świętojańskiej poszerzono chodniki. Później zmieniono plan zagospodarowania przestrzennego tak, by można było otwierać tu m.in. restauracje, a powstrzymać powstawanie kolejnych banków, kantorów czy salonów telefonii komórkowej. Kupcy i restauratorzy, których problem braku spacerowiczów na Świętojańskiej dotyka najbardziej, najgłośniej mówią o transformacji choćby części ulicy w deptak.

Czytaj także: Inicjatywa "Nowe Śródmieście" w Gdyni. Restauratorzy i handlarze mają plan [ZDJĘCIA]

Od początku miejscy urzędnicy podkreślali jednak, że takie rozwiązanie jest niemożliwe. Zielone światło do wypracowania kompromisu ma dać unijny projekt Civitas Dynamo, którego jednym z założeń jest wprowadzenie w mieście stref pieszych. Gdyńscy urzędnicy pytają więc mieszkańców i przyjezdnych, czy tak miałoby być właśnie na Świętojańskiej.

- Chcemy przepytać jak najwięcej osób, co sądzą o tym pomyśle i w jaki sposób wyobrażają sobie jego wdrożenie. Czy Świętojańska powinna zostać zamknięta cała, czy tylko w części? Czy na stałe, czy tylko sezonowo lub w weekendy? To pozwoli opracować plan wdrożenia nowych rozwiązań dotyczących mobilności - mówi Alicja Pawłowska, kierownik Referatu Projektów Unijnych i Zarządzania Mobilnością gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Ankieta jest już dostępna na miejskiej stronie

. Badanie jest anonimowe. Składa się z 13 pytań dotyczących między innymi rozwiązań, które można by wprowadzić, gdyby na Świętojańskiej nie został ustanowiony zakaz wjazdu samochodów. Wśród proponowanych odpowiedzi jest m.in. wprowadzenie strefy Tempo30, wydzielenie obszaru z wyższymi opłatami parkingowymi czy wprowadzenie pierwszeństwa dla pieszych.
Na razie jednak konkretów jest mało - wiadomo, że projekt Civitas Dynamo kończy się w 2016 roku. Nie wiadomo też, kiedy i które z zadań zostaną wprowadzone.

Już teraz jednak można zobaczyć kampanię promocyjną, przygotowaną przez jedną z agencji. W Trójmieście zaczęły pojawiać się billboardy reklamujące ulicę, określającą Świętojańską jako m.in. "Qultową", i "Qulturalną". Powstała również strona internetowa

oraz facebookowy profil ulicy.
- To prawdopodobnie akcja prywatnego inwestora. Bardzo mi się podoba. Wspólnie powinniśmy lansować Świętojańską, salon Gdyni- mówi Joanna Grajter, rzecznik prasowy magistratu.