Najważniejszą uchwałą omawianą i w końcu zatwierdzoną przez radnych podczas IV sesji był projekt budżetu miasta na rok 2019. Dokument zakłada, że miejskie dochody wyniosą przeszło 1,71 mld zł. Na tę kwotę złoży się około 1,46 mld dochodów bieżących, a resztę będą stanowić dochody majątkowe. Jeśli chodzi o drugą, newralgiczną rubrykę czyli wydatki to te sięgną aż 1,85 mld zł. Deficyt zostanie wypełniony z kredytu długoterminowego.
- Zrównoważenie budżetu nastąpiło w kwocie 1,9 mld zł i w tej kwocie mamy zgodnie z zasadami wyłuszczone wszystkie pozycje niezbędne do funkcjonowania miasta, a w tym wydatki bieżące, które stanowią 85,9 % wymienionej kwoty - powiedział Krzysztof Szałucki, skarbnik miasta Gdyni.
Ostatecznie, podczas głosowania nad uchwałą, 21 radnych było za, a 5 się wstrzymało. Rekordowy budżet zakłada znacznie większe wydatki na inwestycje drogowe i transportowe. Mniej pieniędzy zostanie wydanych między innymi na kulturę, oświatę, ochronę zdrowia i turystykę.
- Cóż z tego, że budżet jest imponujący, skoro sztandarowe inwestycje drogowe są zbyt długo realizowane i przez to uciążliwe dla mieszkańców, i powodują paraliż komunikacyjny. (..) Zmniejszone zostaną wydatki na gospodarkę mieszkaniową z 83 mln zł na 63 mln zł - podkreślił Paweł Stolarczyk i zapowiedział wstrzymanie się od głosu.
Radny podkreślił, że budżet nie uwzględnia potrzeb mieszkaniowych gdynian, przede wszystkim w kwestii mieszkań socjalnych. Zmniejszono także środki na służbę zdrowia z 12 mln do 10 mln zł. Gdzie w takim razie znajdziemy zwiększone finansowanie? Znaczna zmiana dotyczy kwot jakie będą wykorzystywane na inwestycje, tutaj wzrost jest zdecydowany, ponieważ w ubiegłym roku wyniósł 357 mln zł.
- Budżet jest rekordowy, gdy przypomnimy sobie budżety sprzed kilkunastu lat. (...) Zaplanowaliśmy na wydatki inwestycyjne ponad 519 ml zł. Z tego prawie 150 mln zł to środki, które planujemy uzyskać z Unii Europejskiej. Rok 2019 będzie rokiem transportu. 307 mln zł to niemal 60% wszystkich wydatków majątkowych na rok 2019, choć gospodarka komunalna i ochrona środowiska to niemal 100 mln i oświata 60 mln to trzy zasadnicze pozycje, które stanowią 90% wszystkich planowanych wydatków majątkowych Gdyni - powiedział Marcin Wołek.
Więcej pieniędzy będzie przeznaczonych także na kulturę fizyczną i sport. To jednak nie przekonało radnych opozycji.
- Przedstawiony projekt budżetu na pierwszy rzut oka wygląda imponująco ze względu na dużą kwotę przeznaczoną na inwestycje jednak po wnikliwym sprawdzeniu widzimy, że wiele pozycji to po prostu niezrealizowane projekty w poprzednim budżecie - powiedział Marcin Bełbot.
Wtórował mu radny Marek Dudziński.
- Rekordowość budżetu wynika ze skumulowania środków przeniesionych z poprzedniego budżetu. Nazywam to zaniedbaniem i jest to niewywiązanie się z inwestycji, na które czekają mieszkańcy Gdyni. Z mojego okręgu wyborczego będzie to na pewno węzeł Karwiny, ale mówię także o drobnych inwestycjach poprawiające jakość dróg np. w Małym Kacku - powiedział Marek Dudziński
Z kolei Koalicja Obywatelska zdecydowała się poprzeć projekt budżetu.
- Budżet nie jest idealny, jednak jest inny niż dotychczasowe. W tym budżecie znajduje się wiele zadań i inwestycji, które będą zrealizowane dla dzielnicy Chylonia - powiedziała Mariola Śrubarczyk - Cichowska.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
