Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia. Przeprowadzka Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej? GUM chce być w jednym miejscu

Ksenia Pisera
T.Bołt/archiwum DB
Gdyńscy samorządowcy obawiają się, że proponowane przez GUM przeniesienie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej z Gdyni do Gdańska może odbić się niekorzystnie na dostępności do usług medycznych.

Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej ma zostać przeniesione z dotychczasowej lokalizacji w Gdyni do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. Zdaniem władz placówki ma to umożliwić m.in. ubieganie się o wyższe kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Instytut Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni Redłowie funkcjonuje od 1985 roku. Jest placówką zdrowia, która nie generuje długów. W 2003 r. instytut został włączony w struktury obecnego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i to właśnie ta placówka od tamtej pory pełni nad nią zarząd. Choć władze uniwersytetu nie ujawniają, kiedy dokładnie przeniesienie placówki z Gdyni do Gdańska miałoby nastąpić, to rozmowy w tej spawie już się rozpoczęły.

Czytaj także: Konfilkt w Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej.

- To początek rozmów, jakie prowadzimy z Urzędem Marszałkowskim i na tym etapie trudno jest jeszcze powiedzieć, czy zakończą się one sukcesem. Problemów do rozwiązania jest bardzo dużo po obu stronach, jest wola do ich rozwiązania, ale nie wszystko zależy wyłącznie od nas na poziomie województwa pomorskiego - informuje Natalia Wosiek, rzecznik prasowy GUMed.

Przeniesienie szpitala do Gdańska ma - jak tłumaczą przedstawiciele uniwersytetu - także ułatwić studentom dostęp do zajęć dydaktycznych, bo "nie będą musieli dojeżdżać do Gdyni". Ideą tej zamiany ma być również poprawa warunków pobytu chorych, jak i pracy pracownikom, jednak na pytanie, czy rozważana była rozbudowa lub modernizacja obecnej siedziby, przedstawiciele GUMedu nie odpowiadają. Co istotne jednak, scalenie bazy klinicznej GUMedu miałoby umożliwić ubieganie się o większe kontrakty z NFZ.

Czytaj także: Zakład Medycyny Nuklearnej otwarty. Szpital Morski im. PCK ma nowy sprzęt

- To racjonalizowanie funkcjonowania jednostek uczelni. Włączenie UCMMiT do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku jest jak najbardziej celowe, bo obie jednostki nie musiałyby konkurować o pacjenta - dodaje Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.

Przedstawiciele GUMedu nie podają, o ile więcej środków placówka mogłaby się ubiegać po połączeniu placówek. Obecnie samo UCMMiT w Gdyni ma kontrakt z NFZ opiewający na 7,5 mln złotych, który ma zostać przeniesiony razem ze szpitalem oraz osobami realizującymi ten kontrakt do Gdańska.

- Zmieni się jedynie miejsce wykonywania usług, a nie ich zakres - deklarują przedstawiciele uczelni.
Obawy o dostęp do usług medycznych dla mieszkańców Gdyni w razie przeniesienia UCMMiT do Gdańska ma Ewa Łowkiel. Zdaniem wiceprezydent Gdyni i członkini Rady Społecznej placówki, byłoby lepiej dla pacjentów, gdyby Centrum zostało w obecnej siedzibie. - Znam tę sprawę dlatego, że dostałam już parę zapytań od zaniepokojonych pracowników. Władze GUMedu do tej pory nie ujawniały takich planów. Argument, że studenci i pracownicy nie będą musieli dojeżdżać do Gdyni, jest nietrafiony, bo co z tymi, którzy mieszkają w Gdyni? Oferta placówki jest uzupełnieniem oferty usług medycznych w Gdyni, ale miasto w tej sprawie nie może nic zrobić - mówi Łowkiel.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto