aktualizacja godz. 13.00
Sytuacja na drodze się już unormowała, maszyna została uprzątnięta z ulicy. Po wypadku nie ma praktycznie śladu.
Wcześniej pisaliśmy
- Maszyna waży około 30 ton, dlatego wezwać trzeba było ciężki sprzęt - mówił po godz. 12.30 kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji. - Akcja potrwa jeszcze co najmniej godzinę.
Policja prosi kierowców, aby nie próbowali wjeżdżać na estakadę bezpośrednio z ul. Unruga, bo jest to praktycznie niemożliwe, zapewniał kom. Michał Rusak.
Mundurowi zalecają objazd ul. Podgórską do płk. Dąbka, bądź ul. Kwiatkowskiego.
Jak doszło do wypadku?
Funkcjonariusze z gdyńskiej drogówki zabezpieczali miejsce kolizji ciężkiej maszyny budowlanej, do której doszło na Estakadzie Kwiatkowskiego, tuż za skrzyżowaniem z ulicą Unruga. Policjanci ustalili, że transportowana na lawecie ponad 30 - tonowa kruszarka była niewłaściwie zabezpieczona, w efekcie czego zsunęła się na energochłonne bariery i chodnik. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, kierowca lawety został na miejscu ukarany mandatem karnym. Z uwagi na potrzebę użycia ciężkiego dźwigu do usuwania skutków kolizji, policjanci kierowali ruchem, wskazując kierowcom objazd zablokowanej czasowo drogi.
Funkcjonariusze wspólnie ze strażakami i nadzorem ruchu ZKM w Gdyni zorganizowali objazd zatarasowanej drogi, w czasie pracy dźwigu, który podnosił kruszarkę. Utrudnienia w ruchu trwały blisko 3 godziny.
Policjanci apelują do kierowców transportujących ponadgabarytowe towary o zwracanie szczególnej uwagi na sposób zabezpieczenia przewożonego ładunku. Dzisiejsza kolizja miała miejsce zaledwie kilkanaście metrów od jednego z bardziej uczęszczanych przystanków autobusowych na Obłużu. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?