Nie wszystkie ulice Obłuża są bezpieczne. Na nieoświetlonym fragmencie ul. Płk. Dąbka na Obłużu wieczorami jest nieprzyjemnie, a radni dzielnicy obawiają się, iż dojdzie tam do śmiertelnego wypadku. Przedstawiciele lokalnej społeczności wielokrotnie już dopominali się o zamontowanie kilku brakujących latarni na jednej z dwóch najważniejszych dróg w tej części miasta. Jak twierdzą radni dzielnicy, za każdym razem z ust urzędników słyszeli zapewnienia, iż inwestycja zrealizowana zostanie wraz z remontem nawierzchni ul. Płk. Dąbka. Okazało się, że się przeliczyli. Remont fragmentu drogi od skrzyżowania z ul. Kwiatkowskiego w stronę Kosakowa zakończył się już w drugiej połowie ubiegłego roku, a obiecanych latarni nadal nie widać.
Czytaj również: Wykonawca remontu zapowiada, że odda odcinek ul. Chwarznieńskiej przed umownym terminem
- Oszukano nas - określa dosadnie sytuację Jan Gumiński, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Obłuże. - Tam, gdzie akurat brakuje latarni, ulicę przekracza mnóstwo działkowiczów . Wielu z nich chodzi ul. Płk. Dąbka po zmroku, bo nikomu nie chce się nadrabiać drogi do położonego nieco dalej przejścia dla pieszych. A kierowcy samochodów potrafią jeździć po wyremontowanej nawierzchni bardzo szybko. Nieoświetlony fragment ulicy nie jest długi, mierzy może ze 150 m, ale to newralgiczne komunikacyjnie miejsce dzielnicy.
Wojciech Lipiński, przewodniczący Rady Dzielnicy Obłuże dodaje, że o zamontowanie latarni zwraca się do władz miasta od kilkunastu lat. Bez efektu. Nadzieje w serca radnych i mieszkańców wlał nie tylko zeszłoroczny remont ul. Płk. Dąbka, ale także trwające prace nad przystosowaniem do lądowania samolotów pobliskiego portu lotniczego. Wjazd na lotnisko znajduje się bowiem także na nieoświetlonym fragmencie drogi.
- Tymczasem wybudowano ulice dojazdowe do terminalu pasażerskiego, wydano ponad 100 mln zł, a latarni dalej nie ma - mówi Jacek Beck z Obłuża. - To jakiś mało śmieszny żart.
Czytaj także: Spór o rozbudowę ul. Płk. Dąbka w Gdyni
Po kolejnych interwencjach RD Obłuże zareagowała Monika Grocholewska, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta Gdyni. Poinformowała ona, iż projekt poprawy stanu nawierzchni ul. Płk. Dąbka nie obejmował budowy oświetlenia ulicznego. Jednocześnie zapewniła, że uzupełnienie latarni znajduje się na liście potrzeb inwestycyjnych Gdyni. Ulice Obłuża będą doświetlone, ale nie teraz. Na zrealizowanie prac ciągle nie ma pieniędzy. Grocholewska doradziła więc radnym, iż mogą przyspieszyć inwestycję, wykładając na nią środki z puli, przysługującej Radzie Dzielnicy.
- Nie będziemy oświetlać przelotowej drogi do Kosakowa, bo mamy inne potrzeby w głębi dzielnicy - odpowiada Jan Gumiński. - W fatalnym stanie znajduje się wiele osiedlowych ulic Obłuża i musimy się zająć tym problemem, bo chcą tego mieszkańcy.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?