Oboje jubilaci z urodzenia gdynianami nie są, bo to nie możliwe - są starsi od miasta, w którym zamieszkali. Pan Bolesław urodził się na terenach wschodnich II Rzeczpospolitej. Do emerytury pracował ciężko w cegielni. Gdynianinem jest od 1993 roku, kiedy to sprowadził się do swojego najstarszego syna mieszkającego na Chyloni. Dzieci dochował się trójki, wnuków ma piątkę, a prawnucząt dziewięcioro.
Pani Anna, z domu Wenserska, pochodzi z Pucka. Tam też poznała swojego męża, który w Pucku odbywał służbę na płatowcu w Marynarce Wojennej. Po ślubie państwo Banaś wyjechali do Poznania, gdzie urodziły się im dwie córki. Na Wybrzeże wrócili po wojnie, w 1945 roku. Kilka miesięcy późnej jednak mąż pani Anny zginął tragicznie. Od tego czasu wychowywała córki sama. Doczekała się 6 wnucząt, 9 pra- i 10-praprawnucząt.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
