Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia. Konflikt w radzie miasta o działkę w Chwarznie

Szymon Szadurski
Wbrew woli lokalnej społeczności władze Gdyni chcą sprzedać działkę przy ul. Apollina w Chwarznie.

Plany sprzedaży nie podobają się opozycyjnym radnym miasta z Platformy Obywatelskiej.

- Pretensje do nas w tej sprawie są nieuzasadnione - uważa tymczasem Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.

Sporna działka położona jest tuż przy pętli autobusowej i kościele, nieopodal ul. Apollina. Przez lata stały na niej dwa budynki komunalne. Ze względu na ich fatalny stan techniczny urzędnicy postanowili jednak przenieść mieszkańców do innych lokali, a zabudowania wyburzyć. Jeden z domów już został rozebrany, drugi wkrótce także zniknie z krajobrazu Chwarzna. W ślad za tym Rada Dzielnicy Chwarzno-Wiczlino wystosowała pismo do Urzędu Miasta Gdyni, aby dogodnie położony teren, dobrze skomunikowany z całą dzielnicą, przeznaczyć pod budowę przychodni zdrowia. Plan popierają mieszkańcy.

- Ośrodek zdrowia w sąsiednim Witominie, w którym się leczymy, jest już za ciasny jak na potrzeby ciągle rozbudowującej się zachodniej części miasta - mówi wielu z nich.

Władze Gdyni podobnymi apelami jednak się nie przejęły i na ostatniej sesji Rady Miasta poddały pod głosowanie projekt uchwały mówiący o sprzedaży działki. Uchwała otrzymała aprobatę ugrupowania Samorządność prezydenta miasta Wojciecha Szczurka. Spotkało się to z ostrymi sprzeciwami rajców Platformy Obywatelskiej.

- Należałoby wyjaśnić, dlaczego urzędnicy, nim jeszcze udzielili odpowiedzi Radzie Dzielnicy Chwarzno-Wiczlino, poddali pod głosowanie taki projekt uchwały - mówi radny Mariusz Bzdęga.- Moim zdaniem nie należy w taki sposób lekceważyć głosu lokalnej społeczności, której reprezentantem są bez wątpienia radni dzielnicowi.

Wiceprezydent Gdyni Marek Stępa argumenty takie uważa jednak za kompletnie nieuzasadnione. - Zadął w wielki róg, jednak jest to działanie chybione - mówi wiceprezydent Stępa na wieść o tym, iż radny Bzdęga domaga się od niego wyjaśnień. - Jest oczywiste, że odpowiedzi Radzie Dzielnicy w sprawie tej działki udzielić możemy dopiero wtedy, gdy Rada Miasta rozstrzygnie, jakie mają być jej dalsze losy. Takie postępowanie uważam za w pełni prawidłowe.

Marek Stępa, notabene mieszkaniec Chwarzna, nadmienia ponadto, iż jego zdaniem działka przy ul. Apollina to niefortunna lokalizacja dla przychodni.
- Jest zbyt mała, jak na taką funkcję - zauważa wiceprezydent Gdyni. - Na dodatek to nieruchomość położona peryferyjnie w stosunku do rozbudowującej się zachodniej części miasta.

Przedstawiciele władz Gdyni, którzy są związani postanowieniami Rady Miasta, dodają, iż radni dla dzielnic Chwarzno i Wiczlino uchwalili już plan zagospodarowania przestrzennego.
- Przewiduje on stworzenie w przyszłości centrum dzielnicy w zupełnie innym miejscu - mówi Marek Stępa. - Nie neguję potrzeby budowy przychodni, ale powinna ona powstać właśnie w takim centrum.

MÓWI MIESZKANIEC
Stefan Miłosz, mieszkaniec Wiczlina.
Zgoda Rady Miasta Gdyni na sprzedaż nieruchomości nieopodal ul. Apollina powoduje, że w praktyce działka ta zostanie wkrótce zbyta i nie jest niestety trudno domyślić się, w jaki sposób nowy właściciel ją zagospodaruje. Na pewno powstanie tu jakiś budynek mieszkalny. Tymczasem w tej części dzielnicy nie jest potrzebny nowy blok, bardzo potrzebna jest natomiast przychodnia zdrowia. Ośrodek zdrowia na Witominie pęka w szwach, ciągle są tam kolejki. Pacjentów przybywa.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto