Władze Gdyni oceniają, że system będzie w pełni sprawny do 2014 roku. Najbliższa rekrutacja maluchów do przedszkoli nie będzie łatwa również z tego względu, że wciąż obowiązuje ustawa o obowiązku rocznego przygotowania przedszkolnego, którą w ubiegłym roku oprotestowywali rodzice w jednej z gdyńskich placówek.
Dokładnej daty rozpoczęcia rekrutacji do gdyńskich przedszkoli jeszcze nie ma. Urzędnicy oceniają, że nabór ruszy w kwietniu, jak w ubiegłym roku. W najgorszym wypadku rodzic, chcąc zapisać dziecko do przedszkola, pięć razy musi odwiedzić jedną placówkę - złożyć kartę zapisu, sprawdzić listę dzieci przyjętych, złożyć odwołanie, sprawdzić wyniki i podpisać umowę z dyrektorem. Część rodziców zapisuje maluchy do kilku placówek na raz co oznacza kolejne wizyty w przedszkolach. Procedury miało uprościć wprowadzenie w tym roku rekrutacji elektronicznej, ale w tym roku to się nie uda.
ZOBACZ najlepsze - zdaniem Internautów - przedszkola w Gdyni.
- Testowaliśmy system przygotowany na zamówienie przez jedną z firm, ale okazał się wadliwy - przyznaje Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - To poważne błędy i nie dało się ich ominąć bez pracy informatyków.
Jak tłumaczą urzędnicy, największą wadą testowanego systemu było to, że samoczynnie ograniczał kryteria przyjęcia dzieci do placówki do... listy alfabetycznej.
Maluchy z nazwiskami zaczynającymi się np. na literę "w" czy "z" miały zatem małe szanse na przyjęcie do placówki. Tymczasem, poza trzema ustawowymi kryteriami naboru, w Gdyni obowiązuje jeszcze pięć kolejnych. To np. orzeczony stopień niepełno-sprawności u rodzeństwa, oboje rodziców pracujących czy zamieszkanie w rejonie szkoły podstawowej, na terenie której znajduje się przedszkole. Pomijanie tych kryteriów to nie jedyny problem, jaki ujawniły testy systemu.
Czytaj także: Miliony euro na żłobki i przedszkola. Czy ich przybędzie?
- Zdarzały nam się też sytuacje, że próbując zapisać np. bliźniaki do przedszkola to każde dziecko z rodzeństwa było rejestrowane w różnych placówkach, w różnych częściach miasta - przyznaje Łowkiel.
Urzędnicy sądzą, że system będzie gotowy do wprowadzenia w 2014 roku. Do tego czasu na rodziców przedszkolaków i urzędników będą czekać te same problemy, z którymi zmagali się rok temu. Wtedy nabór sześciolatków został uruchomiony po tym, gdy rekrutację przeszły młodsze dzieci. Urzędnicy decyzję tłumaczyli tym, że od 1 września 2011 roku obowiązkiem rocznego przygotowania przedszkolnego objęte zostały 5-latki, a do 1 września 2012 roku sześciolatki miały rozpocząć naukę w pierwszej klasie. Ministerstwo Edukacji Narodowej - przesuwając obowiązek szkolny dla 6-latków - jednocześnie utrzymało obowiązek dla 5-latków, co spowodowało, że samorządy muszą dwóm rocznikom dzieci zapewnić możliwość spełnienia tego obowiązku.
- Ta skomplikowana i nie do końca zrozumiała dla rodziców sytuacja potrwa jeszcze rok - przyznała Ewa Łowkiel.
Ilość miejsc w przedszkolach jest ograniczona do 4900 w placówkach samorządowych (w tym roku ma zostać utworzonych kolejnych 25) oraz około 850 w prywatnych.
Urzędnicy oceniają, że około 80 proc. gdyńskich dzieci korzysta z opieki przedszkolnej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?