Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Dominik Wiśniewski trenował z Cristiano Ronaldo

Marcin Lange
Archiwum prywatne
Jest piłkarzem, gra w A klasie. Dominik Wiśniewski zawsze wzorował się na Cristiano Ronaldo. Nigdy jednak nie spodziewał się, że dane będzie mu trenować z Portugalczykiem, i to w blasku fleszy.

To było coś niesamowitego. Cristiano Ronaldo to mój piłkarski idol, na którym staram się wzorować. Nigdy jednak, nawet w snach, nie marzyłem, że będę miał okazję z nim trenować i rozmawiać. Mimo to, udało się - mówi szczęśliwy Dominik Wiśniewski, gdynianin, piłkarz występującego w A klasie MKS Orkana Rumia, który wygrał konkurs Nike i w nagrodę spędził kilka dni w Hiszpanii, gdzie trenował wraz z gwiazdą Realu Madryt.

Pod koniec października Dominik znalazł na portalu społecznościowym Twitter informację o konkursie Nike. Wiele się nie namyślając, wysłał swoje zdjęcie i filmik z meczu ligowego, w którym grał.

- Takie były wymagania. Później dostałem jeszcze kilka e- maili kontrolnych. Odpisałem na nie i tyle. Przez dwa tygodnie nie miałem odzewu i w zasadzie zapomniałem o sprawie - opowiada Dominik Wiśniewski.

- Wreszcie zadzwonił do mnie Jarosław Formella, mój pierwszy trener i mówi: "Ktoś z Nike cię szuka. Dzwoń szybko". To był szok. Tego się kompletnie nie spodziewałem.

W sumie, oprócz piłkarza z Rumi, do wyjazdu do Hiszpanii zakwalifikowało się jeszcze 11 futbolistów z dziewięciu krajów. Harmonogram pobytu w Hiszpanii był bardzo napięty, a jego kluczowym momentem był trening z gwiazdą "Królewskich", CR7.

- Media kreują go jako wyniosłego, zapatrzonego w siebie piłkarza. To bardzo sympatyczny, koleżeński człowiek, który twardo stąpa po ziemi - mówi Dominik o swoim idolu. - I wielki piłkarz, co pokazał choćby na treningu. Byłem trochę stremowany, ale szybko mi przeszło.

Z Madrytu 19-letni piłkarz Orkana wrócił z wieloma wrażeniami. I mnóstwem sprzętu sportowego firmy, która konkurs zorganizowała.

- Co ciekawe, organizatorzy dali mi między innymi buty piłkarskie z najnowszej kolekcji. Te były przeznaczone specjalnie dla mnie - miały wyszytą biało-czerwoną flagę i... moje inicjały - cieszy się Dominik, który jednocześnie liczy na to, że cała ta historia pozwoli mu się wybić i trafić do większego klubu.
Dominik Wiśniewski, choć jest gdynianinem, od początku swojej przygody z piłką trenuje w MKS Orkan.

- Szybkość, technika, nieszablonowe zagrania i fantazja - wymienia atuty Dominika Wiśniewskiego jego pierwszy trener w Orkanie Jarosław Formella. - W juniorskim zespole strzelał po kilka bramek w rundzie. Grając w moim zespole, wyróżniał się. To pracowity chłopak, który ma poukładane w głowie. Życzę mu jak najlepiej.

Losowanie Euro 2012. Grupy i teminarz meczów

Wiśniewski w rozgrywkach A klasy zadebiutował już w ubiegłym sezonie, rozegrał wówczas dwa mecze ligowe. Od początku obecnych rozgrywek jest już podstawowym zawodnikiem klubu. - Cieszę się, że przeżył taką przygodę. Mam nadzieję, że da mu to tzw. pozytywnego kopa i uda mu się zaistnieć gdzieś wyżej - mówi Jacek Stawiasz, obecny trener Wiśniewskiego.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto