Plany powołania metropolii kiełkują już od kilkunastu lat. Najpierw myślano o Trójmieście i ścisłych okolicach. Mówiło się, że do metropolii należeć mają Gdańsk, Gdynia, Sopot, Rumia, Reda, Wejherowo i Pruszcz Gdański. Z biegiem czasu zaczęto mówić także o Tczewie. Obszar przyszłej metropolii był zorientowany w głównej mierze na osi północ - południe, z udziałem nieco ponad 20 gmin.
Gdański Obszar Metropolitalny według planów prezydenta Gdańska się rozrósł. W jego granicach miałoby się znaleźć prawie 40 samorządów. Z czego to wynika i czy fakt, iż obszar metropolii ma objąć prawie połowę województwa, nie rozmyje idei?
- Wynika to z faktu, w jaki sposób jesteśmy postrzegani przez świat, Europę, instytucje statystyczne, jak jesteśmy klasyfikowani w zestawieniach Eurostatu - tłumaczy Tomasz Drozdowski, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. strategii rozwoju miasta. - Nie wydaje mi się, aby większy obszar rozmył ideę metropolii. Propozycja Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego jest spójna z opracowanym kilka lat temu studium uwarunkowań rozwoju województwa pomorskiego. Jest także spójna z wynikami badań przeprowadzonych przez Unię Metropolii Polskich i Komitet Przestrzennego Zagospodarowania Kraju przy Polskiej Akademii Nauk. Wszystkie te opracowania i badania pokazują na wzajemne powiązania powiatów i gmin GOM z aglomeracją trójmiejską. Istnieją między nimi związki funkcjonalne i przestrzenne.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?