Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Monciaku w Sopocie. Dlaczego policja nie reagowała na sygnał o pędzącej hondzie?

Redakcja
Wypadek na Monciaku w Sopocie, 19 lipca 2014
Wypadek na Monciaku w Sopocie, 19 lipca 2014 Karolina Misztal/Przemek Świderski
Dwadzieścia trzy osoby, głównie turyści, to ofiary kierowcy czerwonej hondy civic, który w sobotnią noc urządził sobie szaleńczą jazdę na sopockim Monciaku i molu. Mężczyzny nikt nie zatrzymał. Wojewoda pomorski pyta, co policjanci zrobili po informacji o hondzie pędzącej do Sopotu.

Jak to możliwe, że żadna ze służb nie zareagowała, kiedy samochód jechał między spacerującymi imprezowiczami, tym bardziej że w centrum miasta działa monitoring? Zwłaszcza, że sopocka policja kilkanaście minut przez dramatycznymi wydarzeniami dowiedziała się od mundurowych z Gdyni, że w stronę kurortu pędzi, z ogromną prędkością, samochód osobowy. Nie zdążyli jednak zareagować.

Czytaj także: Kim jest Michał L., kierowca, który ranił 23 osoby? Co mu grozi?

Osobiście zapytał o to policję wojewoda pomorski Ryszard Stachurski, a mundurowi mają czas do środy na wyjaśnienia dotyczące interwencji podjętej wobec kierowcy.
- Wojewoda pomorski oraz prezydent Sopotu czekają też na dodatkowe wyjaśnienia ze strony policji na temat możliwości zapobiegnięcia tej tragedii - informuje Małgorzata Sworobowicz z Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.

Więcej na ten temat: Wojewoda krytykuje działania policjantów w Sopocie

W poniedziałek, w związku z sobotnimi wydarzeniami, spotkali się wojewoda pomorski Ryszard Stachurski, prezydent Sopotu Jacek Karnowski i przedstawiciele służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w województwie. Nie było na nim jednak komendanta wojewódzkiego policji, bo w tym czasie... miał brać udział w uroczystościach związanych ze świętem policji.

Zobacz też: Będzie więcej patroli policji i straży miejskiej w centrum Sopotu

Obecni ustalili, że w najbliższy piątek i sobotę zdecydowanie zostaną wzmocnione patrole policji w centrum Sopotu. Miasto wystawi z kolei dodatkowe patrole Straży Miejskiej. Mundurowi duży nacisk będą kłaść na... ludzi pijących alkohol na samym deptaku, przed restauracjami i klubami, którzy "stwarzają potencjalne zagrożenie" w centrum kurortu.

Od kilku już lat mówi się o tym, że Sopot, a zwłaszcza jego centrum, nie jest bezpiecznym miejscem. Zdaniem prezydenta Sopotu, rozwiązaniem problemu byłoby zwiększenie liczby patrolujących ten teren policjantów i ich zdecydowanych działań. Uważa on, że "obsady policyjnej należy przestać wyliczać jak dla miasta z 36 tysiącami mieszkańców".
- Dobrze byłoby, aby policja umiała wykorzystywać przekazany im monitoring oraz otworzyła się na współpracę z innymi służbami i miastem w celu poprawy bezpieczeństwa - podkreśla prezydent Jacek Karnowski, dodając, że będzie też dążył do rozbudowy tutejszej Straży Miejskiej.

W najbliższym czasie planuje też spotkanie z właścicielami klubów, restauracji i sklepów sprzedających alkohol, aby uczulić ich na sprzedaż alkoholu nieletnim i nietrzeźwym. I zapowiada już dziś zwiększone kontrole w tych lokalach. W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku usłyszeliśmy z kolei, że liczba policjantów jest adekwatna do liczby odnotowanych przez nich zdarzeń.

Przeczytaj też: Areszt dla kierowcy, który wjechał w ludzi na molu i Monciaku w Sopocie [ZDJĘCIA, FILM]

- Zdarzenie, do którego doszło w miniony weekend, miało charakter bezprecedensowy i nie dało się go przewidzieć. Mimo to będziemy szczegółowo je analizować i z przedstawicielami innych służb wypracujemy rozwiązania, które pozwolą zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości - zapowiada kom. Maciej Stęplewski z KWP w Gdańsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto