Sanepid pobrał próbki z pobliskiego ujęcia wody, by sprawdzić, czy nie doszło do jej skażenia. Odrębne badania zamierza zlecić też Prokuratura Okręgowa w Gdańsku: - Planowane jest powołanie biegłego w celu ustalenia zagrożenia dla środowiska lub nawet jego skażenia wynikającego ze składowania odpadów na terenie żwirowni w Ełganowie - informuje prok. Grażyna Wawryniuk.
Czytaj także: Gdańsk: Na terenie spalarni Port-Service zalegają śmiertelnie niebezpieczne substancje (ZDJĘCIA)
Próbki pobrane przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zostały już wysłane do ośrodka w Katowicach. - Zleciliśmy przebadanie gleby oraz wody ze zbiornika znajdującego się na terenie żwirowni. Jeśli zajdzie potrzeba, po-wtórzymy badania, sięgając do głębszych partii gruntu. Sprawę traktujemy priorytetowo - zapewnia Zbigniew Macczak, dyrektor WIOŚ.
W poniedziałek inspekcja zamierza kolejny raz pojawić się na terenie spalarni w Gdańsku. Powód? Dyrekcja WIOŚ jest oszczędna w szczegółach, ale przyznaje, że zaniepokoiły ją wyniki badania spalin emitowanych przez Port Service. Z naszych informacji wynika, że normy mogły być przekroczone nawet kilkakrotnie!
Czytaj też: nspekcja w firmie Port-Service. Apel Greenpeace - czas posprzątać toksyczne substancje!
Okazuje się, że wyniki badań WIOŚ stoją w "rażącej sprzeczności" ze wskazaniami podawanymi wcześniej przez niezależną firmę, monitorującą poziom emisji spalin w Port Service (do stałego monitoringu zanieczyszczeń zobowiązują zakład przepisy środowiskowe). Czy to oznacza, że ktoś fałszował odczyty?
Więcej na ten temat przeczytasz na stronie dziennikbaltycki.pl
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?