Bitwa pod Ardenami została na ten jeden dzień przeniesiona w las, w okolice gdyńskich Kaczych Buków. Między drzewami słychać było huk wystrzeliwanych pocisków, od których padali niemieccy i amerykańscy żołnierze pozoranci. Udział w przygotowaniu inscenizacji wzięło około 50 rekonstruktorów, a po stanowiskach stylizowanych na pole bitwy oprowadzali pracownicy Muzeum II Wojny Światowej. Można było zobaczyć m.in., jak ratowano rannych żołnierzy. Inscenizacji realizmu dodały specjalnie sprowadzone pojazdy militarne z tamtego okresu.
- Zależało nam, aby przekazać dużo informacji historycznych - tłumaczył Mateusz Jasik z Działu Edukacyjnego muzeum, pomysłodawca projektu. - Chcemy, aby udział w edukacyjnej inscenizacji był dla obserwatorów żywą lekcją historii, a nie tylko batalistycznym spektaklem.
Zainteresowanie udziałem w inscenizacji było większe niż zakładali organizatorzy. Na tegoroczną edycję wydarzenia przewidzieli bowiem 500 miejsc dla widzów, te bardzo szybko zostały zapełnione. Na liście rezerwowej wpisanych było kolejnych sto osób. Niektórym uczestnikom zaskakujące wydawało się przypominanie bitwy pod Ardenami przez Polaków, ale - jak tłumaczyli pracownicy muzeum - jest to w pełni uzasadnione.
- Wśród żołnierzy amerykańskich było wielu o polskich korzeniach, tak jak w niemieckich siłach zbrojnych służyło wielu Polaków, wcielonych siłą lub ochotników - tłumaczyli pracownicy gdańskiego muzeum.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?