18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Montowanie kotary, kulis scenicznych i systemu rolet w hali Gdynia [ZDJĘCIA]

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Inwestycja za niecałe 2 mln zł (brutto) zakończona zostanie na początku października. Jak już wcześniej informowaliśmy, montaż w hali widowiskowej kosztownej kotary nie podoba się opozycyjnym radnym miasta. Gwałtownie protestowali, kiedy na etapie uchwalania gminnego budżetu władze Gdyni zdecydowały się dofinansować prace kwotą 1,2 mln zł .

- To zbędny wydatek - mówił Łukasz Cichowski (PO). - Lepiej tak duże pieniądze przeznaczyć na inne inwestycje sportowe, np. budowę boisk, które będą służyć mieszkańcom.

Wtórowała mu Mirosława Król, która uważa, iż z budżetu Gdyni na rolety i kotarę nie należy przeznaczać ani złotówki, bowiem zarząd hali powinien sam pozyskiwać pieniądze na inwestycje, zarabiając na organizowanych imprezach.

Czytaj także: Kontrowersyjny wydatek władz Gdyni stał się faktem. Kto dostarczy kotarę do gdyńskiej hali?

Dyrektor hali sportowo-widowiskowej Gdynia Mariusz Machnikowski, odpowiadając opozycyjnym radnym, mówi tymczasem, że właśnie po to montowane są rolety i kulisy. Nie uważa też, aby wydatek 1,9 mln zł na ten cel był zbyt duży. - Ten system w takiej skali montowany jest po raz pierwszy w Polsce - podkreśla. - Inni zarządcy hal dopiero myślą o takiej inwestycji, my już ją realizujemy. Co więcej, początkowo przewidywaliśmy, że kosztował będzie grubo powyżej 2 mln zł. Tymczasem udało się znaleźć renomowanego wykonawcę, któremu zapłacimy poniżej tej kwoty.

Mariusz Machnikowski zauważa, że dzięki roletom poprawi się i tak już dziś wyjątkowo dobra akustyka hali, plasująca ją w europejskiej czołówce. Dzięki odgradzaniu trybun będzie też można bez najmniejszego problemu przystosowywać obiekt mieszczący ponad cztery tys. widzów do potrzeb mniejszych koncertów, dla przykładu na 1,2, czy 3 tys. osób.

- Dzięki temu staniemy się bardziej konkurencyjni - mówi Mariusz Machnikowski. - W segmencie obiektów do 5 tys. widzów będziemy koncertową halą nr 1 w Polsce. To oczywiste, że widok pustych krzesełek podczas koncertu np. na 1,5 tys. osób psuje efekt imprezy. Dodatkowo, dzięki "pomniejszaniu" hali i odgradzaniu trybun roletami, będę mógł proponować bardziej elastyczne stawki czynszu dla kontrahentów.

Machnikowski podkreśla, że hala musi zarabiać na siebie tak, aby miasto do jej funkcjonowania nie dokładało. Rolety pozwolą doprowadzić do takiej sytuacji. - Po zainstalowaniu tego systemu zlecę opracowanie ridera akustycznego, aby udowodnić, iż nasz obiekt jest pod tym względem wyjątkowy - zapowiada Machnikowski. - Będziemy mieli taki dokument jako pierwsza hala w Polsce. Roześlemy go do agencji koncertowych w Polsce i Europie, aby zachęcić je do współpracy.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto