Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Forg Germaz Ekstraklasa: Gdynianki mają chrapkę na finał. Przed meczem Lotos Gdynia - CCC Polkowice

Patryk Kurkowski
Tomasz Bołt
Gdynianki są już w gronie czterech najlepszych drużyn w Ford Germaz Ekstraklasie, ale to nawet w najmniejszym stopniu ich apetytów nie zaspokaja. Zresztą ten na przestrzeni ostatnich kilku tygodni wyraźnie się wyostrzył. Do tego stopnia, że prezes klubu Mieczysław Krawczyk postanowił dodatkowo zmotywować koszykarki. Lotos na półfinałową wojnę z CCC Polkowice nie wybiera się jako skazaniec, lecz jako armia z mniejszym arsenałem.

Od stycznia Lotos Gdynia przegrał tylko dwa mecze w Ford Germaz Ekstraklasie - po dreszczowcu na własnym parkiecie z Pomarańczowymi i w ćwierćfinale play-off w Pruszkowie z Matizolem Liderem.

Do półfinału nasza ekipa wdarła się z drobnymi problemami, których jednak sama sobie narobiła. W żaden sposób nie zmienia to faktu, iż Lotos od kilku tygodni spisuje się naprawdę świetnie. Przed najważniejszymi meczami trener Javier Fort zyskał możliwość szerszej rotacji. Bo niedawno do pełni sił, po wielomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją i rehabilitacją, wróciła utalentowana Małgorzata Misiuk.

Lotos Gdynia będzie walczył o medale

By przybliżyć się do finału, biało-żółto-niebieskie muszą przynajmniej raz zwyciężyć na trudnym terenie w Polkowicach, w lidze osiągalnym... tylko dla nich.

- Chcemy zatrzymać rozgrywającą Sharnee Zoll i polską supergwiazdę Agnieszkę Bibrzycką. Na obwodzie mamy Magdalenę Ziętarę i Jolene Anderson, a pod koszem Aneikę Henry i Geraldine Robert, które, przynajmniej teoretycznie, powinny sobie poradzić, tak jak już raz w tym sezonie miało miejsce w Polkowicach. Co prawda w rewanżowym spotkaniu u siebie przegraliśmy, ale tamten mecz mógł się potoczyć inaczej - mówi Maciej Schwarz, generalny menedżer Lotosu.

- Jeżeli chodzi o skład, to CCC jest od nas mocniejsze. Ale my się nie położymy na parkiecie. Dodatkowo mobilizacją dla zawodniczek będzie bonus finansowy za awans do finału - wyjawił nam Mieczysław Krawczyk, prezes gdyńskiego klubu.

Zobacz także:**Lotos w półfinale**

Pierwszy mecz w środę o godzinie 18, drugi w czwartek, również o 18. Oba te spotkania zostaną rozegrane w Polkowicach. Trzeci pojedynek odbędzie się w Gdyni (sobota 14 kwietnia). Ewentualny czwarty (w Gdyni) i piąty mecz (w Polkowicach) zaplanowano na 15 i 18 kwietnia.

Polecamy:**Wszystko o koszykarkach Lotosu Gdynia**

W drugim półfinale zmierzy się Wisła Can-Pack Kraków z Energą Toruń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto