Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal gier planszowych w Gdyni. W weekend graliśmy we wszystko

Marcin Lange
fot. mat. prasowe
Kilka pionków, kostki do gry, karty z zadaniami oraz plansza - to standardowy zestaw każdej planszówki. Tyle tylko że dziś i jutro takich zestawów w Gdynia Arena będzie ponad tysiąc, składających się na około 700 tytułów. A wszystko za sprawą Festiwalu Gramy, który w Gdyni odbędzie się już po raz dwunasty.

Organizatorzy spodziewają się kompletu gości - w festiwalu jednocześnie udział może brać 2 tysiące graczy, co sprawia, że jest on drugą największą tego typu imprezą w Polsce, po listopadowym festiwalu w Gdańsku.

- Uczestników z roku na rok przybywa z prostego powodu - planszówki to po prostu fajny sposób na spędzenie wolnego czasu z rodziną czy z przyjaciółmi - mówi Maciej Jesionowski, organizator festiwalu. - Udział w naszej imprezie to też sposób, aby za kilkanaście złotych sprawdzić w praktyce kilka gier i wybrać tę najlepszą do prywatnego użytku. Dzięki temu ryzyko nietrafionego zakupu spada do minimum - dodaje.

Uczestnicy festiwalu nie muszą się obawiać o to, że sporą część czasu zajmie im ślęczenie nad zawiłymi zasadami rozgrywek - w tym wspierać będą ich liczni wolontariusze, którzy w miarę potrzeb czuwać będą nad właściwym przebiegiem gry.

Podczas festiwalu odbędą się też eliminacje do mistrzostw Polski w dwóch niezwykle popularnych planszówkach: „Królestwo w budowie” i „Santiago”. Finał zmagań zaplanowano w listopadzie w Gdańsku.

I tu mała dygresja. Otóż wszyscy ci, którym hasło „gry planszowe” kojarzy się jedynie z „chińczykiem”, „młynkiem” i „Monopoly”, a odnośnie mechaniki gier zatrzymali się na etapie: wyrzuciłeś „piątkę”, więc przesuń pionka o pięć pól do przodu, są w dużym błędzie. - Dodam tylko, że tak archaicznych gier, jak na przykład „chińczyk”, w naszej ofercie nie będzie - zapowiada Maciej Jesionowski.

Planszówki, które jeszcze przed dekadą były mocno marginalizowane i uznawane za relikt przeszłości, znajdują się właśnie w prawdziwym rozkwicie. Zwłaszcza w Polsce, gdzie ten rynek najszybciej się rozwija, a jego wartość już teraz szacuje się w setkach milionów złotych.

Co więcej, polscy twórcy gier, z Ignacym Trzewiczkiem z Portal Games, zaliczani są do światowej czołówki. A takie tytuły jak „Imperial Settlers”, „Robinson Cruzoe”, czy „Osadnicy: Narodziny Imperium” i „51.Stan” oraz kultowa już „Kolejka” mają rzesze fanów na całym świecie.

Impreza odbędzie się w hali Gdynia Arena w sobotę i niedzielę, od godz. 10 do 18. Bilety w cenie: rodzinny 10 zł, jednodniowy 15 zł, dwudniowy 20 zł. W trakcie festiwalu będzie też możliwość zakupu gier w promocyjnych cenach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto