Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Europejski szczyt w Gdyni. Kto zdobędzie tytuł Mistrza Europy w Rugby 7?

Adam Mauks
W sobotę i niedzielę w Gdyni będą się rozstrzygać losy tytułu mistrza Europy w rugby 7. Na stadionie piłkarskim Arki zagości 12 najlepszych zespołów na Starym Kontynencie. Bez względu na wynik naszej drużyny, przełomowy moment dla polskiego rugby nastąpi w czwartek o godz. 12. Na stadionie piłkarskim w Gdyni wkopane zostaną słupy do rugby.

Reprezentacja Polski w rugby 7 stanie przed kilkoma szansami na raz. W sobotę i niedzielę w Gdyni, na stadionie piłkarskim, na którym swoje mecze rozgrywa Arka, odbędzie się turniej jakiego w Polsce jeszcze nie było. Dwanaście najlepszych europejskich siódemek spotka się, by rozstrzygnąć losy tytułu mistrza Europy. Po dwóch turniejach w Moskwie i Exeter liderem jest Francja, która broni tytułu. Wielka Brytania będzie w Gdyni reprezentowana przez dwie drużyny “Lions” i “Royals”. Zagrają w niej Anglicy i Walijczycy z których selekcjoner kadry Wielkiej Brytanii wybierze zawodników do reprezentacji na igrzyska w Rio de Janeiro. Dla biało-czerwonych i ich nowego trenera Blikkiesa Groenewalda będzie to pierwsza okazja, by zaprezentować się polskiej publiczności, mocniej zaznaczyć się w świadomości kibiców. Bo rugby w Polsce ciągle najbardziej potrzebuje mądrej i skuteczniej promocji. Takie zawody jak te w nadchodzący weekend w Gdyni dają na to szansę.

Imprezę otworzy mecz pomiędzy drużynami Niemiec i Włoch. Polska po praz pierwszy zagra o godz. 12.20 z Francją, a to oznacza, że kibice bedą mogli obejrzeć w akcji najlepszą europejską siódemkę i na jej tle naszych rugbistów. Kolejne mecze biało-czerwonych odbędą się o godz. 15.05 z Wielką Brytanią “Lions”, zaś fazę grupową zwieńczymy meczem z Gruzją o godz. 17.50. W żadnym z tych meczów (dwa razy po 7 minut) nie będziemy faworytem, ale spadek do niższej grupy nam nie grozi. To przywilej czteroletniej organizacji jednego z turniejów cyklu Rugby Europe Grand Prix Sevens. Dyplomatyczny sukces Polskiego Związku Rugby to olbrzymia szansa na rozwój tej, olimpijskiej , odmiany rugby w Polsce i dyscypliny w ogóle. Niewykorzystanie tej okazji może oznaczać, że rugby w naszym kraju nigdy nie wyjdzie z grona sportów niszowych.

Turniej w Gdyni to dwa dni z rugby na najwyższym siódemkowym poziomie w Europie. Oprócz gospodarzy oraz wspomnianych Francuzów i Brytyjczyków, zagrają w nim także Hiszpanie, którzy niedawno wywalczyli olimpijską kwalifikację do Rio. Stawkę uzupełnią Rosjanie, Niemcy, Włosi, Gruzini, Portugalczycy, Belgowie i Litwini. Naszym reprezentantom udało się w minionym tygodniu pokonać zarówno Portugalczyków jak i Litwinów, co dało im po raz drugi 11. miejsce w turnieju. Olbrzymią niespodzianką jest jednak to, że na czele klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników cyklu jest Szymon Sirocki, który w dwóch turniejach zdobył 12 przyłożeń i ma 62 punkty. Rugbista Arki Gdynia wyprzedza w tej klasyfikacji Belga Emiela Vermote’a (5 przyłożeń) i Francuza Terry’ego Bouhraoua (5).

Bez względu na wynik naszej drużyny, przełomowy moment dla polskiego rugby nastąpi już dziś o godz. 12. Na stadionie piłkarskim w Gdyni wkopane zostaną słupy do rugby. Impreza jest otwarta, a dobrej zabawy nie powinno zabraknąć.

Bilety na gdyński turniej można jeszcze kupować na platformie internetowej ebilet.pl.

Zawody w Gdyni rozpoczynają się w sobotę już o godzinie 10.30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto