Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy dostanę mandat za chęć zakupu biletu u kierowcy?

Aleksandra Solarewicz
Wchodząc do autobusu MPK, mam mieć w ręku bilet gotowy do skasowania. Inaczej należy się kara. A jeśli chcę kupić bilet u kierowcy?

Wiosną tego roku miałam okazję dyskutować o tym z kontrolerem MPK. Jechałam autobusem 136 z Gądowa w kierunku Gaju. Skasowałam swój bilet i przycupnęłam przy którejś barierce. Byłabym tak dotrwała do swojego przystanku, ale z zamyślenia wyrwał mnie głos jednej współpasażerki. - Czy ma pani bilet do odsprzedania?

Owszem, miałam. Ledwie jednak pani ta zdążyła odebrać ode mnie bilet, zapłacić za niego 2,40 zł i dojść do kasownika, wpadła w ręce kontrolera. Bo on właśnie w tym momencie zdążył się ujawnić. Na nic nie zdały się tłumaczenia, że nie zdążyła kupić biletu poza autobusem. Pan kontroler zarządził mandat. - Wchodząc do autobusu, ma pani trzymać bilet w zębach - pouczył klientkę swojej własnej firmy.

Nie będę streszczać przebiegu awantury. Dość, że wszyscy stanęliśmy w obronie współpasażerki, bo każdy był świadkiem, że po wejściu do pojazdu zaczęła pytać o bilet do odkupienia. Finał był taki, że ona nie podała kontrolerowi dowodu osobistego, on natomiast nie wlepił jej kary. "Kobiety - mówi Tetmajer - atakują gromadnie jak wrony", no i to szczerze mówiąc, sprawę załatwiło. Kontroler tłumił złość i wyglądał, jak gdyby ktoś go oblał wrzątkiem, a pasażerka, jakby ktoś napadł na nią z nożem - była roztrzęsiona i tłumiła łzy.

W domu dalej zastanawiałam się nad tym przypadkiem. No, bo tak. Ona ma wsiąść do autobusu już z biletem, bo jak nie, to on ma obowiązek dać jej mandat. Ale przecież MPK legalnie sprzedaje bilety za pośrednictwem kierowców (u nas, o ile dobrze pamiętam, po godzinie 20 i w dni wolne od pracy).

Mniejsza z tym, że trzeba szczęśliwego trafu, by znaleźć takiego, który MA bilety. Ale czy jeśli ja wejdę do autobusu, tak jak ta pani, ale z zamiarem kupienia biletu w kabinie, i wracając z biletem, trafię kontrolera, też usłyszę, że złamałam prawo? Ostatecznie, też nie wsiadłam "z biletem w zębach".

O czym myśląc, napisałam do MPK. I uzyskałam taką odpowiedź: "W odpowiedzi na pismo nadesłane do naszego biura informujemy, że regulamin korzystania z usług miejskiego przedsiębiorstwa komunikacji jasno określa, że po wejściu do pojazdu należy bezzwłocznie skasować bilet jednorazowy lub posiadać przy sobie bilet okresowy (regulamin przewozów, rozdział III, § 4; punkt 1). W przypadku korzystania z przewozu bez ważnego biletu pasażer jako strona umowy nie wywiązuje się z zobowiązania, które zostało zawarte.

Kontrolerzy po stwierdzeniu naruszenia warunków umowy przez pasażera mają prawo żądać okazania dokumentu umożliwiającego stwierdzenie tożsamości podróżnego. W kwestii dotyczącej problemów z zakupem biletów komunikacji miejskiej proszę kontaktować się z Wydziałem Transportu Urzędu Miejskiego, który odpowiedzialny jest za dystrybucję biletów we Wrocławiu".

No, dobrze. Ale ja dalej nie wiem, jak to się ma do opisanej sytuacji. Toteż dopytuję się jeszcze raz:

"Proszę Państwa, skoro tak, to znaczy, że jeśli ja po wejściu do pojazdu idę do kierowcy, by kupić bilet (bo jest np. niedziela), też nie wywiązuję się z zobowiązania? Bo przecież nie kasuję "bezzwłocznie", tylko kupuję w autobusie. A jednak kupowanie u kierowcy jest w autobusach wrocławskiego MPK legalne. To dlaczego kupowanie u współpasażera już nie..?".

Odpowiedzi na to drugie pytanie nie uzyskałam. No, i dalej nie wiem. Wolno mi kupować u kierowcy, a kupowanie u współpasażera jest prawnie zakazane? Czy więc zakupiwszy ("nabywszy"??) bilet u kierowcy, przejdę bezpiecznie koło kontrolera? Nie wiem, a wolę się upewnić, że błądzę, toteż obiecałam sobie i tej firmie, że to wyjaśnię. Co też niniejszym próbuję uczynić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto