Człuchów: Wejście na wieżę opóźnione

- Jeszcze przez kilka tygodni wieża nie będzie udostępniona dla turystów, gdyż nie ma odbioru technicznego - mówi Ryszard Szybajło, burmistrz Człuchowa. - Wykonawca musi poprawić drobne usterki. Nie możemy pójść na skróty, dlatego wolimy poczekać jeszcze kilka tygodni z oddaniem wieży dla ruchu turystycznego. To, że w tym roku w ogóle będzie można na nią wejść, to ukłon w stronę turystów i mieszkańców. Na zamku nadal będą trwały bowiem prace związane z remontem kaplicy zamkowej.

Zobacz też:Zamkowa wieża już prawie gotowa

Możliwość wejścia na sam szczyt wieży będzie dużym wydarzeniem, po raz ostatni było to bowiem możliwe kilkadziesiąt lat temu. Później na wieży zainstalowano anteny telewizyjne i telefonii komórkowych, co zamknęło koronę wieży przed zwiedzającymi. Kilka lat temu zostały one zdjęte. Szybko okazało się jednak, że obiekt nie spełnia wymogów bezpieczeństwa i trzeba go zamknąć całkowicie.

Najstarsze drewniane konstrukcje wewnątrz wieży pamiętały lata 60. ubiegłego stulecia. Najmłodsze miały grubo ponad 20 lat. Podłogi groziły zarwaniem, gdyby weszło na nie więcej niż sto osób.

Zobacz też: Człuchów. Trwa remont wieży zamkowej. Zobacz jaki będzie widok z góry (GALERIA ZDJĘĆ)

Trwający od 2009 roku remont, który ma przystosować wieżę do ruchu turystycznego, znacznie się wydłużył - pierwotnie otwarcie wieży planowano już w 2009 r., potem w 2010 r. Ze względu na przedłużające się formalności okazało się to niemożliwe. W końcu otwarta miała być na Dni Człuchowa 2011, tu jednak też termin przesunięto. Za to jak zapewnia burmistrz - ten remont wystarczyć ma na bardzo długo.

Zobacz też: Człuchów. Tylko u nas: zobacz widok z wieży zamku (ZDJĘCIA, FILMY)

- Na rewitalizację zamku i wieży człuchowianie czekali kilkadziesiąt lat - mówi Ryszard Szybajło. - Teraz nie zamierzamy się spieszyć, wszystkie prace mają być wykonane dobrze, a wieża służyć mieszkańcom i turystom przez kilka następnych pokoleń.