Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cyklo Gdynia. Karolina Karasiewicz i Adrian Kurek najlepsi

Arlena Sokalska
Karolina Karasiewicz (TKK Pacific Nestle Fitness) mistrzynią Polski elity kobiet. Wśród mężczyzn najszybszy na finiszu był Adrian Kurek (CCC Sprandi Polkowice).

- Każda drużyna ma swojego dyrektora i swoje rozkazy - mówił na mecie srebrny medalista mistrzostw Polski, bardzo rozczarowany, Marek Rutkiewicz (Wibatech 7R Fuji). To on wraz z kilkoma innymi zawodnikami, w tym Emanuelem Piaskowym (Team HUROM) zainicjował ucieczkę podczas wyścigu ze startu wspólnego mistrzostw Polski. Ucieczkę, która ostatecznie dojechała do mety w trzyoosobowym składzie, a najsilniejszym kolarzem okazał się Adrian Kurek (CCC Sprandi Polkowice).

Nowy mistrz Polski doskoczył od zlekceważonego przez grupę zasadniczą odjazdu w dalszej części wyścigu, a Rutkiewicz i Piaskowy mieli pretensję, że nie współpracuje w ucieczce.

Kurek na mecie rozpłakał się ze szczęścia, bo to największy sukces w jego karierze. Przyznał, że taki właśnie miał „team order”, ale też mówił, że spełnił swoje marzenie, by wygrać wyścig „na solo”, czyli samotnie wjeżdżając na metę.

Tym razem więc koszulka mistrza Polski pozostanie w kraju: ostatnio prezentował ją w peletonie Rafał Majka (Bora-hansgrohe). Tak, jak zapowiadał - on i jego koledzy z drużyny sprawili, że wyścig okazał się za ciężki dla wielu zawodników. Cóż z tego, że peleton został porwany na strzępy jeszcze na Kaszubach, skoro padający deszcz i brak współpracy w grupce zasadniczej sprawił, że ostatecznie medaliści mistrzostw Polski wyłonili się z ucieczki.

„Stranieri”, czyli Rafał Majka, Maciej Bodnar i Paweł Poljański (Borahansgrohe), Michał Gołaś i Łukasz Wiśniowski (Team Sky) już na rundach w Gdyni odpuścili. Głównie dotyczyło to kolarzy Borahansgrohe, bo wszyscy trzej są w składzie ekipy na Tour de France i jakiś nieszczęśliwy wypadek na mokrej kostce brukowej mógłby zniweczyć te plany. Michał Kwiatkowski w ogóle nie wystartował w Gdyni w wyścigu ze startu wspólnego, wcześniej jednak znokautował rywali podczas jazdy indywidualnej na czas.

Tylko koszulki czasowe będą więc prezentowane w ekipach rangi World Tour, bo mistrzynią Polski na czas została Katarzyna Pawłowska (Boels-Dolmans ).

Pod nieobecność ubiegłorocznej podwójnej mistrzyni, Katarzyny Niewiadomej (która szykuje się do Giro Rosa, kobiecego odpowiednika Giro d’Italia) wyścig ze startu wspólnego wygrała 1. Karolina Karasiewicz (TKK Pacific Nestle Fitness).

Wyścig ze startu wspólnego elita kobiet (126 km):
1. Karolina Karasiewicz (TKK Pacific Nestle Fitness) 3:20:35
2. Monika Brzeźna (MAT Atom Deweloper)
3. Anna Plichta (WM3 Pro Cycling

Wyścig ze startu wspólnego elity mężczyzn (261 km):
1. Adian Kurek (CCC Sprandi Polkowice)
2. Marek Rutkiewicz (Wibatech 7R Fuji)
3. Emanuel Piaskowy (Team Hurom)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto