- Szukamy sposobów, żeby dotrzeć do rodzin zalegających z opłatami. W naszych księgach mamy informacje o zmarłych, a nie o żywych. Nie mamy kontaktu do bliskich - tłumaczy Anna Rydzewska, zastępca dyrektora Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Gdyni.
Jakie są przepisy?
Prawo mówi, że likwidację grobu przeprowadza się, jeśli pogrzeb odbył się ponad 20 lat temu, a opłata za kwaterę nie została uregulowana. Grobów młodszych niż 20-letnie nie wolno likwidować nawet w przypadku braku opłaty. W takiej sytuacji na mogile umieszczana jest informacja "miejsce nieopłacone".
Na witomińskim cmentarzu opłata za grób ziemny wynosi 750 zł na 20 lat. Na jej opłacenie jest rok. Z opłatami zalega więcej osób niż te, których bliskich groby zostały oznakowane tabliczkami. Zarząd cmentarza sprawdza bowiem księgi kwartałami.
Ekshumacja
Witomino jest cmentarzem zamkniętym, nie powstają na nim nowe groby i nie da się kupić na nim miejsca wiecznego spoczynku. Kwaterę można uzyskać jedynie decyzją prezydenta miasta. - Nie planujemy ekshumacji z zagrożonych likwidacją, ale gdyby do takiej doszło, to osoba, której przyznano miejsce, zadecydowałaby, co zrobić ze szczątkami. Są dwie możliwości, albo zostaną wkopane niżej w grób, albo trafią do ossarium, nieoznaczonego miejsca na cmentarzu. W drugim przypadku tabliczkę nagrobną z danymi zmarłego umieszczamy na ścianie pamięci cmentarza - wyjaśnia Rydzewska.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?