Darczyńcy przywozili pieluchy, mleko, środki czystości czy strzykawki.
- Niestety, trochę się spóźniłem. Gdy podjechałem busem pod sklep na al. Grunwaldzkiej, już kilka osób czekało, aby przekazać m.in. pieluchy i środki czystości - mówi Aleksander Wicka, organizator wczorajszej zbiórki. - Darczyńcy przynosili też strzykawki, mleko bez laktozy czy nawet inhalator. Niektórzy z paczkami przyjeżdżali specjalnie z Sopotu. Byli dobrze przygotowani, ponieważ przywozili to, co jest nam najbardziej potrzebne.
Gdyńskie hospicjum potrzebuje szybkiego wsparcia, ponieważ wciąż nie ma kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Dary można przynosić także do gdyńskiego Hospicjum im. św. Wawrzyńca przy ul. Dickmana 6 oraz do Galerii Malucha Fundacji Bomalihu w Gdyni przy Traugutta 2 (poniedziałek - piątek godz. 8-19, sobota godz. 11-17).
Czytaj WIĘCEJ
Czy będą pieniądze na funkcjonowanie Bursztynowej Przystani?
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?