- To co emanuję z tego tekstu jest mi naprawdę bardzo bliskie. Uwielbiam połączenie światów duchowego z materialnym i widzialnego z niewidzialnym. To wzajemne przenikanie się struktur dramatycznych. Tekst jest bardzo wielowątkowy. Teatr daje możliwość wniknięcia w duchowy świat Słowackiego - mówi Jacek Bała, reżyser. - Słowacki napisał coś przerażającego. Myślę, że sam sobie z tego nie zdawał sprawy. Czasem się zastanawiam czy to powinna czytać dzieci. Jest tam dużo przemocy i są motywy satanistyczne. Wyraźnie się mówi, że Goplana jest żoną szatana - opowiada.
Sztuka została osadzona w czasach współczesnych.
- W oryginale akcja dzieje się w czasach początku państwa polskiego. Naszą sztukę osadziliśmy w czasie końca, tuż przed końcem świata. Nie odnosimy się do obecnej sytuacji politycznej. Myślę, że w Balladynie jest zawarte coś uniwersalnego. Będzie trochę strasznie i trochę śmiesznie - dodaje Bała.
W rolę Balladyny wcieli się Agnieszka Bała, Aliny Agata Moszumańska.
Premiera odbędzie się 25 marca g. 19 w Teatrze Miejskim w Gdyni.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?