Od przyszłego sezonu na Babich Dołach ma funkcjonować większa plaża, autobus ma podjeżdżać niemal pod sam piach, w okolicy mają powstać nowe parkingi i plac dla food trucków. To jednak nie koniec zmian. Przedstawiciele Agencji Mienia Wojskowego z Gdyni prowadzą rozmowy z gminą Kosakowo, aby w okolicy mogła powstać przystań jachtowa lub nawet marina.
Tak mogłaby wyglądać plaża w Babich Dołach [WIZUALIZACJE]
Rozmowy w sprawie sposobu zagospodarowania terenów w Kosakowie rozpoczęły się z inicjatywy Agencji Mienia Wojskowego jeszcze w 2016 roku.
- Zawarte porozumienie pozwoliło nam udostępnić teren gminie, na którym w ramach rewitalizacji zainwestowanych zostanie aż 1,45 mln złotych. Cieszymy się, że dzięki temu już w przyszłym roku z lepszego dostępu do plaży będą mogli korzystać wszyscy wypoczywający w Babich Dołach - mówi Krzysztof Strugała, zastępca dyrektora gdyńskiego oddziału Agencji Mienia Wojskowego. - Nadal prowadzimy rozmowy z gminą Kosakowo w sprawie zmian w studium oraz uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który pozwoliłby na pełne wykorzystanie turystycznego potencjału tego miejsca. Dzięki temu w przyszłości będzie mogła tam powstać również przystań jachtowa lub marina wraz z zapleczem kempingowo-hotelowym. Liczymy więc na dalszą dobrą współpracę z samorządem - dodaje.
Nowa Marina powstała w Gdańsku i przy molo w Sopocie. Gdyńska marina pęka już w szwach, a długa kolejka chętnych zgłasza się podczas ogłaszanych planów budowy mariny w Basenie Prezydenta gdyńskiego portu (obok apartamentowca Sea Towers). Stąd też powstają pomysły na budowę przystani jachtowej i mariny w okolicach Babich Dołów. Po uruchomieniu dróg dojazdowych w okolice plaży w Babich Dołach będzie to możliwe.
W skutek prac rewitalizacyjnych oraz planów rozwojowych planów Agencji Mienia Wojskowego Babie Doły mogą zmienić się nie do poznania. Dzisiaj trochę zapomniana dzielnica może się zmienić w centrum sportowo-turystyczne, do którego będą przyjeżdżać tłumy turystów. Hotel, camping, szeroka plaża, zaplecze gastronomiczne, swobodny dojazd, a także przystań jachtowa lub marina może stać się magnesem i sprawić, że miejsce stanie się bardzo atrakcyjne turystycznie. Wszystkie te obiekty miałyby powstać już za granicą Gdyni, w gminie Kosakowo. Cały zysk więc trafi nie do nas, a do sąsiedniej gminy? - zastanawiają się mieszkańcy. - Stracimy dzisiaj spokojną i kameralną plażę, ale też zyskamy nowe miejscem gdzie będzie można swobodnie dopłynąć jachtem.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?