Prace nad ukończeniem terminalu pasażerskiego, który budowany jest na wojskowym dawniej terenie, jest w bardzo zaawansowanej fazie. Koszt tylko tej inwestycji, zgodnie z umową podpisaną z wrocławską spółką Sport Halls, opiewa na niemal 21 mln zł brutto.
Kolejne niemal 14 mln zł zdecydowano się jednak przeznaczyć na budynek lotniskowej straży pożarnej. Generalnie koszty ucywilnienia obiektu obliczono na ok. 100 mln zł. Jak bowiem deklarują zarządcy lotniska ze spółki PL Gdynia-Kosakowo, udostępnienie samolotom cywilnym pasów startowych poprzedzić musi m.in. etap wyposażenia obiektów w odpowiednie urządzenia i systemy, a także proces certyfikacji. Aby obiekt mógł funkcjonować, niezbędne było też stworzenie nowego systemu energetycznego i ulokowanie świetlnych pomocy nawigacyjnych.
Lotnisko w Gdyni - wszystko na ten temat!
Wiadomo już, że tuż po uruchomieniu lotnisko będzie mogło przyjmować samoloty z tzw. kodu B, których rozpiętość skrzydeł nie przekracza 24 metrów. Będą wśród nich awionetki oraz duża część business jetów. Z biegiem czasu na płycie na granicy Gdyni i Kosakowa lądować mają jednak coraz większe samoloty. Stanie się to po planowanym w przyszłości przystosowaniu infrastruktury do obsługi maszyn kodu C. Możliwa będzie wtedy obsługa nieregularnego ruchu pasażerskiego.
Gdyńscy urzędnicy zdecydowali się już także na remonty drogowe w okolicach obiektu, które poprawić mają dojazd. Już wykonano modernizację wiecznie zakorkowanego skrzyżowania ulic płk. Dąbka i Kwiatkowskiego. W kolejnych latach, dziś trudno określić, kiedy dokładnie, obie te ulice mają zostać poszerzone. Pod inwestycje te wcześniej już zabezpieczono rezerwy terenu. – Wiążą się jednak one z dość dużymi kosztami – mówi Bogusław Stasiak, wiceprezydent Gdyni.
Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo, przynajmniej w pierwszych latach funkcjonowania, ma wspomagać gdańskie lotnisko w Rębiechowie. Na pasach startowych w Gdyni lądować mają maszyny ruchu ogólnego GA (General Aviation), czarterowego, a w dalszej perspektywie także ruchu linii niskokosztowych oraz cargo. W ciągu najbliższych 30 lat obiekt chce już obsługiwać półtora miliona pasażerów rocznie.
Co ważne, jak zadeklarowali gdyńscy urzędnicy, ucywilnienie lotniska nie będzie stało na przeszkodzie w organizowaniu w czasie wakacji w tym miejscu wielkiego, muzycznego święta, Heineken Open’er Festivalu, na który co roku w lipcu przyjeżdżają gwiazdy światowej muzyki największego formatu, a koncerty oglądają dziesiątki tysięcy widzów.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
