Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Vistal Łączpol Gdynia - SPR Lublin 28:28 (13:13)

Janusz Woźniak
Hit w kobiecej superlidze szczypiorniaka dostarczył olbrzymich emocji. Kto liczył na zwycięstwo gospodyń, ten jednak się zawiódł. Vistal Łączpol zremisował z aktualnymi mistrzyniami Polski SPR Lublin 28:28.

Początek meczu to otwierająca bramka Sabiny Włodek z karnego i prowadzenie zespołu gości. Krótkie jednak, bo odpowiedź gdynianek była natychmiastowa. Dwie bramki Katarzyny Duran, jedna Kasi Koniuszaniec i Vistal Łączpol prowadził w trzeciej minucie gry 3:1. Niestety gdynianki "zachłysnęły się" tym prowadzeniem, a doświadczone rywalki potrafiły to bezlitośnie wykorzystać, rzucając pięć goli z rzędu, bez odpowiedzi podopiecznych trenera Jerzego Cieplińskiego. Efekt, to rezultat 3:6 w 13 minucie spotkania. Gdynianki rozpoczęły jednak pogoń. Po bramce Sabiny Kobzar w 15 minucie był remis 6:6. Kiedy kwadrans później oba zespoły schodziły na przerwę, na tablicy wyników nadal był remis, 13:13, ale to zespół z Lublina prowadził częściej, a gdynianki traciły siły i nerwy, dochodząc rywalki.
Po przerwie niewiele się zmieniło. Remis w 40 minucie (18:18) i 45 minucie (21:21). Minutę wcześniej sędziowie ukarali czerwoną kartką Alinę Wojtas, za faul na Duran, a kolejną czerwoną kartką kilkanaście minut później ukarana została także jej koleżanka z SPR Kristina Repelewska. W ogóle zawodniczki SPR dostały aż 20 minut kar. Ale gospodynie raziły nieskutecznością, nawet wówczas, kiedy grały z przewagą trzech zawodniczek w polu. Dwie-trzy bramki przewagi lublinianek, to była norma.
Gdynianki, co trzeba im przyznać, walczyły jednak do końca. Z wyniku 25:27, po bramkach Koniuszaniec i Oli Jędrzejczyk, doprowadziły do remisu 27:27. Na 60 sekund do końca piłkę miały gospodynie i dość czasu, aby rzucić zwycięską bramkę. Niestety Sabina Kobzar zgubiła w ataku piłkę, a kontrę SPR w mistrzowski sposób zakończyła Włodek. Zawodniczkom z Gdyni zostało 14 sekund, aby wyrównać. I Koniuszaniec 28 bramkę dla Vistalu Łączpolu zdobyła w ostatniej sekundzie meczu.
- Rzuciłam i... na szczęście padła wyrównująca bramka. To był mecz emocji i błędów. Remis też musi w tej sytuacji cieszyć - powiedziała po spotkaniu Koniuszaniec.

Vistal Łączpol Gdynia - SPR Lublin 28:28 (13:13)
Vistal Łączpol: Sadowska, Mikszto - Sulżycka, Głowińska 4, Sabała 3, Jędrzejczyk 5, Kobzar 3, Lipska, Szwed 3, Dinis Vartic 3, Duran 4, Koniuszaniec 3, Kulwińska.
SPR: Jurkowska, Baranowska - Włodek 7, Wilczek, Majerek 3, Marzec 2, Wojtas 7, Repelewska 3, Skrzyniarz 2, Mihdaliova 4.
Sędziowie: Tarczykowski, Rajkiewicz (Szczecin). Widzów: ok. 1500

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Vistal Łączpol Gdynia - SPR Lublin 28:28 (13:13) - Gdynia Nasze Miasto

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto