Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tropimy dzikie wysypiska śmieci w Gdyni! Razem posprzątajmy Trójmiasto!

(kp)
Dzikie wysypiska pojawiają się w Gdyni w stałych miejscach
Dzikie wysypiska pojawiają się w Gdyni w stałych miejscach Archiwum Czytelnika
Gdyńscy urzędnicy biorą się za likwidowanie nielegalnych składowisk odpadów. Jest szansa, że te tereny będą zabezpieczać miejskie kamery. Widziałeś takie miejsce? Daj nam znać!

Śmieci rozrzucone na działkach wewnątrz osiedli nie są dla nich dobrą wizytówką. Jeszcze gorzej, gdy brud zaczyna się piętrzyć. Gdyńscy urzędnicy zdecydowali się uprzątać cztery nielegalne wysypiska śmieci, które są solą w oku najbliższych sąsiadów. Są nawet plany, by nadzór nad tymi terenami sprawowali już nie tylko funkcjonariusze Straży Miejskiej, ale również kamery.

Zobacz trójmiejskie miejsca wstydu!

Dzikie wysypiska pojawiają się w Gdyni co roku w stałych miejscach. To działki m.in. przy ulicach Architektów, Inżynierskiej oraz w okolicach zbiegów ulic Małokackiej ze Stryjską oraz Dickmana, Miegonia i Marynarskiej. Wszystkie wysypiska niebawem znikną.

- Posprzątamy te tereny - deklaruje Roman Witowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. - Ogłosiliśmy już przetarg na te prace. W tych czterech miejscach problem powtarza się co rok. Te dzikie wysypiska tworzone są najczęściej z przyzwyczajenia mieszkańców i absolutnie tego nie pochwalamy. Na szczęście niewiele miejskich terenów jest wykorzystywanych w ten sposób, ale są przecież także działki prywatne, które nie zawsze możemy posprzątać.
Mieszkańcy Orłowa - tam znajdują się dwa z czterech niebawem likwidowanych wysypisk - wypierają się, by miał tam śmiecić ktoś z sąsiedztwa. Winią za to... gdańszczan.

Zaśmiecone Pustki Cisowskie - zobacz zdjęcia Internauty

- Jakiś czas temu widziałem mężczyznę, kierowcę samochodu na gdańskich tablicach rejestracyjnych - mówi pan Andrzej, mieszkaniec Orłowa. - Skoro aż tu przyjechał, musiał mieć w tym jakiś interes. Nigdy nie widziałem, żeby osiedle zaśmiecał któryś z sąsiadów, bo przecież po co im by to było? To ładnie nie wygląda.
Spory o to, kto i kiedy śmiecił mają się teraz zakończyć. Przede wszystkim łatwiej będzie można pociągnąć do odpowiedzialności osobę, która zaśmieca miasto.
- Prowadzimy ze Strażą Miejską rozmowy o zainstalowaniu w takich miejscach kamer monitoringu wizyjnego - mówi Witowski. - Kamery mogłyby pojawić się w przyszłym roku, ale to już zależy od budżetu miasta.

Tereny nielegalnych wysypisk są pod stałym nadzorem patroli Straży Miejskiej. - Oczywiście, że kamery pomogłyby w pracy - przyznaje Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy strażników. - Pomagają w centrum lub na plaży, w takich miejscach też są cenne. Póki jednak ich nie ma, prosimy mieszkańców o zgłaszanie takich przypadków. Numer telefonu Straży Miejskiej to 986.

Lasek na gdyńskim Obłużu tonie w śmieciach

My także czekamy na sygnały. Jeśli widzisz zaśmiecony teren, o który nikt nie dba - napisz na adres [email protected]. W ramach akcji "Posprzątajmy razem Trójmiasto" przekażemy zgłoszenie odpowiednim służbom z prośbą o interwencję.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto