W środowy wieczór, przy świetle jupiterów, podopieczni trenera Petra Nemca odbyli trening na stadionie, który był próba generalna przed piątkowym spotkaniem. Wczoraj gdynianie trenowali już na bocznym boisku. Wśród trenujących był testowany napastnik, 23-letni Kameruńczyk Jean Fridolin Nganbe, który w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu grał w Odrze Wodzisław, zdobywając dla tej drużyny jednego gola. Szkoleniowiec Arki ciągle szuka więc nowego napastnika do swojej drużyny.
Pierwszy mecz Arki Gdynia w I lidze w sezonie 2011/2012
Dzisiaj jednak będzie musiał postawić na tych piłkarzy których ma w klubowej kadrze . Wielkich zmian w stosunku do meczu z Wartą nie należy się spodziewać. Skutki urazu w tym spotkaniu odczuwa środkowy obrońca Sławomir Mazurkiewicz, który w tym tygodniu trenował indywidualnie, a decyzja o tym czy zagra przeciwko Piastowi zapadnie w dniu meczu. Gdyby Mazurkiewicza zabrakło w składzie, a przypominamy, że nie ma w Gdyni innego stopera Omara Jaruna - który wypełnia swoje reprezentacyjne obowiązki w narodowym zespole Palestyny - to partnerem Krzysztofa Łągiewki na środku obrony będzie pewnie Mateusz Siebert.
Jednak to gra ofensywna powinna być atutem gdynian w dzisiejszej potyczce. Potrzebne są bramki i ludzie, którzy potrafią je zdobywać. I tu już robi się problem. Jeden chyba trochę rozdmuchany przez media, że Mirko Ivanovski obraził się i grozi odejściem, jeżeli nie będzie grał w podstawowym składzie. Ivanovski, po meczu z Wartą, przyznał , że jest wkurzony, że nie zagrał od początku, ale zaraz dodał, że to trener decyduje o składzie. Co więc zadecyduje dzisiaj Nemec?
W polskiej lidze powinni grać polscy zawodnicy
Postawi znowu na Janusza Surdykowskiego, czy na bardziej dynamicznego Ivanovskiego? A może dla obu znajdzie miejsce na boisku? Jedno jest pewne. Arka musi postawić na grę ofensywną, bo tylko taka zapewnia gole i zwycięstwa.
- Po meczu z Wartą mieliśmy uczucie niedosytu. Może i gra poznaniaków była bardziej uporządkowana, ale to my mieliśmy trzy bardzo dobre okazje, aby zdobyć zwycięskiego gola. Piast jest teoretycznie słabszym rywalem, ale w pierwszej lidze każdy mecz będzie trudny.
Ten dzisiaj też, co nie oznacza, że nie zrobimy wszystkiego, aby sięgnąć po pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Komplet punktów dodałby nam i kibicom optymizmu i pewności siebie przed kolejnymi spotkaniami - powiedział kapitan Arki Michał Płotka.
Gliwiczanie w ligowej premierze przegrali z Wisła w Płocku 0:1. W zespole z Gliwic pozostało już niewielu znanych zawodników. Mariusz Zganiacz, bramkarz Jakub Szmatuła, czy grający niegdyś z Zagłębiu Lubin i przez sezon w Arce Marcin Pietroń. Już w tym tygodniu Piast pozyskał doświadczonego napastnika Wojciecha Kędziorę. Pewnie trener Marcin Brosz da mu zagrać w Gdyni. Kędziora był już w przeszłości zawodnikiem Piasta przez kilka sezonów, a ostatnio bezskutecznie próbował wywalczyć miejsce w Zagłębiu Lubin. W poprzednim sezonie w ekstraklasie nie zagrał ani razu. Zagłębie nie przedłużyło z nim kontraktu, więc Kędziora wrócił do dobrze sobie znanego Piasta.
Prezentacja Arki Gdynia 2011/2012 w świetle jupiterów i rac
Jedna ważna informacja dla kibiców, którzy są posiadaczami karnetów, a mieli kłopoty z wejściem na stadion w meczu z Wartą. Te karnety trzeba będzie wymienić, ale dopiero w przyszłym tygodniu. Na mecz z gliwickim Piastem wraz z karnetem trzeba mieć dowód osobisty i wówczas wejście odbędzie się bez problemu.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?